Znamy datę premiery Frostpunk 2. Mroźna gra 11 bit studios wyjdzie w środku lata

Źródło fot. 11 bit studios

i

Tak jak zapowiadano, dziś odbyła się transmisja Xbox Partner Preview, na której pojawił się Frostpunk 2, wyczekiwany sequel polskiej strategii z 2018 roku. Ujawniono dokładną datę premiery gry od studia 11 bit – zadebiutuje ona 25 lipca na PC-tach. Tego dnia trafi też do usługi PC Game Pass.

Twórcy potwierdzili również, że Frostpunk 2 ukaże się na konsolach PS5 i Xbox Series X/S „w późniejszym terminie”, choć wciąż nie byli gotowi go podać. Kiedy to się stanie, w produkcję będą mogli zagrać także abonenci Xbox Game Passa.

Poniżej możecie zobaczyć nowy, dość krótki zwiastun nadchodzącego tytułu. Oprócz wnętrza Budynku Rady, w którym ustalimy nowe prawa dla mieszkańców skutego lodem miasta, prezentuje on proces poszerzania terenu naszej metropolii.

Ponadto na Steamie, GOG-u i w sklepie Epic Games można już składać zamówienia przedpremierowe na Frostpunka 2. Produkcja jest dostępna w standardowej wersji (159,99 zł) i droższej Digital Deluxe (259,99 zł). Oto, co wchodzi w skład drugiej z tych edycji:

1. podstawowa gra;
2. 7-dniowy dostęp do wersji beta produkcji (do trybu sandboxowego) – testy te odbędą się w kwietniu.
3. trzy płatne dodatki, które ukażą się po premierze;
4. dostęp do trybu fabularnego na 72 godziny przed debiutem gry;
5. cyfrowa nowela „Warm Flesh”, będąca „kuszącym fragmentem nadchodzącej antologii książek Frostpunk”;
6. cyfrowy artbook oraz ścieżka dźwiękowa.

Przypomnijmy, że głównym zadaniem gracza jako zarządcy w Frostpunku 2 będzie rozbudowa miasta w świecie dotkniętym konsekwencjami Wielkiej Burzy. Przyjdzie nam rozwijać nowe technologie, dbać o społeczeństwo metropolii oraz podejmować decyzje moralne, związane przede wszystkim z losem rozmaitych frakcji, rywalizujących ze sobą o lojalność obywateli.

1. Frostpunk 2 – oficjalna strona

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!