Znaleziono przyczynę psucia się dysków SSD i nie jest nią Windows. Gracze powinni być bezpieczni, ale wciąż zgłaszają błędy
Internauci znaleźli prawdopodobną przyczynę problemów z dyskami SSD. Winna ma być nie aktualizacja Windowsa, a błąd dotyczący wyłącznie części urządzeń.
Problemy z dyskami SSD to jedne z najpoważniejszych usterek, jakie w ostatnim czasie mogą dotknąć użytkowników komputerów. System nie widzi urządzenia, co blokuje dostęp do plików, a restart komputera nie zawsze pomaga. Od początku było widać, że usterkę wykazują dyski SSD z określonym oprogramowaniem i najnowszy trop prowadzi właśnie w tym kierunku (vide Wccftech).
Recenzenckie dyski SSD z błędnym oprogramowaniem
Na subreddicie r/Windows użytkownik megablue umieścił tłumaczenie wpisu Rosy Lee. Było ono potrzebne, ponieważ oryginalny post pojawił się w języku chińskim, ale warto poznać jego treść, gdyż przybliża przynajmniej część problemów związanych z dyskami SSD. Przypomnijmy, że Microsoft przeprowadził śledztwo i zdaniem korporacji, ostatnie aktualizacje nie są przyczyną błędów. Nawet firma Phison, odpowiedzialna za kontrolery, nie była w stanie znaleźć przyczyny, o czym przypomina Lee.
Ostatecznie natrafiono na trop, z którego wynika, że zwykły użytkownik, kupujący dysk SSD w sklepie, nie napotka żadnego problemu. Usterka ma dotyczyć wyłącznie egzemplarzy wysłanych do recenzentów, ponieważ znalazła się na nich błędna wersja oprogramowania, przeznaczona dla inżynierów firmy. Natomiast w elektromarketach znajdują się już dyski SSD po testach i z poprawnymi sterownikami.
Problem dotyczy nie tylko nowych dysków
Powyższe wyjaśnienie jest jednak jedynie częściowym rozwiązaniem i ewidentnie do końca tej historii jeszcze daleko. W komentarzach na Reddicie internauci udowadniają, że dalsze śledztwo jest potrzebne, a podejrzenia wciąż padają na Microsoft. Jego aktualizacja zabezpieczeń zbiegła się w czasie z problemami z jakimi borykają się inni użytkownicy.
Wciąż zdarzają się awarie lub „blue screeny”, i to na komputerach, które mają dyski SSD od kilku lat, więc nie ma mowy o fabrycznie zainstalowanych, błędnych sterownikach. Mimo wszystko warto sprawdzić, czy producent udostępnił w ostatnim czasie nową wersję oprogramowania, bo może to pomóc. Tak zrobił jeden z posiadaczy dysku WD_BLACK SN770, który walczył z błędami swojego nowo kupionego nośnika.
Więcej:Papież Leon XIV jest przeciwny wyścigowi technologicznemu o AI i wzywa do „rozbrojenia”
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
