Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 15 kwietnia 2010, 11:31

autor: Adrian Werner

Zawartość Twittera zostanie zarchiwizowana dla przyszłych pokoleń

Jak donosi New York Times Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych zamierza rozpocząć archiwizowanie wszystkich wpisów pojawiających się na serwisie Twitter.

Jak donosi New York Times Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych zamierza rozpocząć archiwizowanie wszystkich wpisów pojawiających się na serwisie Twitter.

 

Zawartość Twittera zostanie zarchiwizowana dla przyszłych pokoleń - ilustracja #1

Złote myśli Ashtona Kutchera zachowane zostaną dla potomności.

 

Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych to największa biblioteka świata, od ponad 210 lat dbająca o zachowanie kulturowego dziedzictwa ludzkości. Teraz do ponad 130 mln różnego rodzaju dokumentów dołączą bzdury, które ludzie klepią na Twitterze. A że użytkownicy tego serwisu wysyłają dziennie 55 mln wiadomość, zdecydowanie będzie co archiwizować.

Wszystko to jest kolejnym etapem w ambitnym programie „Zapisania internetu" w ramach którego Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych gromadzi z sieci strony internetowe, artykuły i dokumenty. Do dzisiaj zbiór tych materiałów przekroczył już 167 terabajtów, znacząco przebijając zawartość tekstową zgromadzonych w Bibliotece 21 milionów książek. Jednak do tej pory archiwizowane były jedynie materiały związane z ważnymi wydarzeniami jak np. wybory prezydenckie czy ataki terrorystyczne. Z całym szacunkiem dla współczesnych gwiazd i gwiazdeczek, trudno za takowe materiału uznać informacje o tym, co dana osoba zjadła dziś na śniadanie.

W każdym razie, doradzamy dwa razy zastanowić się zanim wstukacie jakąś głupotę na Twitterze, bo jeśli dobrze pójdzie to wasi wnukowie będą się mogli naśmiewać z tego, co za bzdury dziadzio wypisywał w młodości.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej