Współzałożyciel Naughty Dog, Andrew Gavin, we wpisie w serwisie LinkedIn wytłumaczył, dlaczego studio sprzedano firmie Sony. Powodem były błyskawicznie rosnące koszty produkcji gier.
W 1985 roku Andrew Gavin, wraz z Jasonem Rubinem, założył studio Naughty Dog, gdzie następnie spędził 19 lat swojej kariery, aż do opuszczenia firmy w 2004 r. Teraz, po latach, weteran ten zamieścił w serwisie LinkedIn wpis tłumaczący, dlaczego w 2001 roku podjęto decyzję o sprzedaniu zespołu koncernowi Sony Interactive Entertainment.
Celem sprzedaży studia nie było jedynie zabezpieczenie finansowej przyszłości Naughty Dog. Chodziło także o zapewnienie mu środków na tworzenie możliwie najlepszych gier, bez bycia przygniatanym ciężarem gwałtownie rosnących kosztów i paraliżującego strachu, że jedno potknięcie zrujnuje wszystko.
Z perspektywy czasu Gavin uważa, iż decyzja ta była właściwa, zwłaszcza że dzisiaj opracowanie gry AAA często pochłania 300–400 mln dolarów, a czasem nawet więcej. Trudno nie przyznać mu racji. Tym bardziej, że Naughty Dog w ostatnich dwóch dekadach wyspecjalizowało się wysokobudżetowych produkcjach o mocno filmowym charakterze. Bez wsparcia Sony serie takie jak Uncharted czy The Last of Us najpewniej nigdy by nie powstały.
Gracze
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.