Wieści ze świata (Little Nightmares, Nintendo Switch, Thimbleweed Park) 30/5/2017

Dziś piszemy o potwierdzeniu dodatku Secrets of the Maw do gry Little Nightmares, możliwym dalszym zwiększeniu produkcji konsoli Nintendo Switch i o interesującej opcji wprowadzonej do Thimbleweed Park z ostatnią aktualizacją, pozwalającej ukryć niektóre, „denerwujące” żarty. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.

Krzysztof Mysiak

30 maja 2017 16:35

Little Nighmares – DLC Secrets of the Maw potwierdzone

Kilka dni temu studio Tarsier chwaliło się wysokimi ocenami, które otrzymała gra Little Nightmares, a przy okazji przypuszczalnie zapowiadało nową przygodę w tym samym świecie, tyle że ze zmienionym bohaterem. Niedawno deweloper opublikował widoczną poniżej grafikę, która potwierdza te przypuszczenia – przed nami premiera dodatku (?) Secrets of the Maw, w którym faktycznie pokierujemy nie występującą w „podstawce” Six, lecz nieznanym nam póki co chłopcem. I to niestety wszystko, co możemy na razie powiedzieć o tym hipotetycznym DLC. Jednak na więcej informacji nie powinniśmy czekać długo.

Wieści ze świata (Little Nightmares, Nintendo Switch, Thimbleweed Park) 30/5/2017 - ilustracja #1

Nintendo jeszcze bardziej zwiększa produkcję Switcha?

W marcu donosiliśmy, że Nintendo, zaskoczone wielkim popytem na Switcha, postanowiło zwiększyć produkcję swojej najnowszej konsoli z 8 do 16 milionów sztuk w roku fiskalnym 2018 (rozpoczętym 1 kwietnia). Ale najwyraźniej gigant z Kioto wprowadził kolejną korektę do swoich planów (dzięki, Wccftech). Financial Times dotarł do źródeł, które podają, że do 31 marca 2018 roku z taśmy produkcyjnej ma zjechać 18 milionów egzemplarzy Switcha. Nintendo nie ustosunkowało się do tych doniesień, ale zważywszy na obecne problemy z dostępnością sprzętu w sklepach, wydaje się to zupełnie prawdopodobne.

Thimbleweed Park z opcją ukrycia żartów dla „dinozaurów”

Ostatnia aktualizacja przygodówki Thimbleweed Park (wypuszczona już jakiś czas temu, ale wciąż warta wzmianki) wprowadziła interesującą opcję. Ron Gilbert i reszta ekipy deweloperskiej postanowili umożliwić ukrycie w grze „denerwujących hermetycznych żartów” – czyli odwołań do starych przygodówek studia LucasArts, nawiązań do niegdysiejszych przepychanek tego ostatniego z firmą Sierra itp. Innymi słowy, młodsi entuzjaści point-and-clicków już nie będą czuć się nieswojo, trafiając na każdym kroku na mrugnięcia okiem do wyjadaczy, którzy pamiętają tę minioną epokę. Choć trudno oprzeć się wrażeniu, że udostępnienie tej opcji samo w sobie stanowi jakąś formę żartu ze strony Gilberta i spółki…

Aha, warto jeszcze wspomnieć, że deweloper szykuje nową zawartość, która powinna trafić do omawianej gry w jednej z przyszłych aktualizacji (za darmo). Na razie nie wiemy nic więcej na ten temat.