filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 23 sierpnia 2021, 13:30

Wiedźmin: Zmora Wilka już dostępny na Netflixie

Film Wiedźmin: Zmora Wilka jest już dostępny na Netflixie. Animacja trwa niecałe półtorej godziny i przedstawia historię mentora Geralta – Vesemira.

W serwisie streamingowym Netflix można już obejrzeć film animowany Wiedźmin: Zmora Wilka. Produkcja osadzona w uniwersum wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego przenosi nas w czasy na długo przed opowieściami z książkowej sagi, gier wideo czy serialu z Henrym Cavillem w roli głównej. Pierwsze skrzypce gra w niej mentor Geralta, Vesemir. Nasze wrażenia z seansu znajdziecie w poniższym felietonie.

Na świecie produkcja została przyjęta raczej pozytywnie; cztery opinie ekspertów, jakie zebrała w serwisie Metacritic, zapewniają jej na tę chwilę średnią ocenę rzędu 68 na 100 punktów. Animacja najbardziej spodobała się Bradleyowi Russellowi z portalu Total Film, a najmniej Samancie Nelson z IGN Movies. Nieco więcej recenzji znajdziemy w serwisie Rotten Tomatoes – tu również przeważają pochwały dla filmu Netflixa, a Matthew Aguilar z ComicBook.com wystawił mu maksymalną notę.

Przypomnijmy, że Zmora Wilka nie jest ostatnią tegoroczną okazją do poobcowania z wiedźmińskim uniwersum. 17 grudnia na Netflixie zadebiutuje bowiem drugi sezon serialu aktorskiego – jego trailer znajdziecie tutaj. Nowe epizody przedstawią dalsze losy Geralta, Yennefer i Ciri. Warto również pamiętać, że powstaje prequel serii, a jej trzeci sezon jest już w przygotowaniu… choć aby ujrzał on światło dzienne, musi zostać spełniony pewien warunek.

A Wy oglądaliście już Zmorę Wilka? Jeśli tak – jak Wam się podobała? Czy podobnie jak Michał z TvFilmy uważacie, że to średniak? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej