Ujawniono Ghostrunner – polską cyberpunkową grę akcji

Polskie studio One More Level zapowiedziało cyberpunkową grę akcji pod tytułem Ghostrunner. Produkcja zmierza na komputery osobiste, PlayStation 4 oraz Xboksa One, a budzi skojarzenia z takimi pozycjami, jak seria Dishonored czy anulowany przez Bethesdę Prey 2 od Human Head Studios.

Krystian Pieniążek

19 sierpnia 2019 14:48

Ale nam się namnożyło rodzimych produkcji w cyberpunkowych klimatach! Do Cyberpunka 2077 i zapowiedzianej niedawno gry Gamedec dołącza właśnie kolejna pozycja, czyli Ghostrunner budzący skojarzenia z takimi tytułami, jak seria Dishonored lub nieodżałowany Prey 2 od Human Head Studios. Projekt, nad którym pracuje ekipa One More Level (autorzy między innymi ciepło przyjętego God’s Triggera), zmierza na komputery osobiste, PlayStation 4 oraz Xboksa One, a jego premiera odbędzie się 2020 roku; według informacji dostępnych na Steamie, nad Wisłą tytuł otrzyma kinową lokalizację. Poniżej znajdziecie jego klimatyczny zwiastun, garść konkretów na temat czekających na nas atrakcji, a także minimalne wymagania sprzętowe.

Ghostrunner zabierze nas do ponurego świata zniszczonego przez globalny kataklizm. Ci, którym udało się przetrwać, schronili się w gigantycznym mieście-wieży skonstruowanym przez niejakiego Architekta, zmarłego przed laty w tajemniczych okolicznościach. Pod rządami twardej ręki, sprawowanymi przez tak zwanego Klucznika, społeczność jest podzielona na kasty, do których przynależność determinuje to, jakie implanty zostały wszczepione danej osobie w dzieciństwie; na domiar złego króluje tu przemoc i ubóstwo.

W związku z powyższym niespecjalnie dziwi, że obywatele w końcu zdecydowali się wszcząć rebelię. Główny bohater wyląduje w samym środku konfliktu, a dzięki temu, że jako jedyny potrafi walczyć zarówno w świecie fizycznym, jak i w cyberprzestrzeni, tylko on będzie w stanie stawić czoła Klucznikowi, a tym samym – doprowadzić do zwycięstwa buntowników. Wspinając się na kolejne piętra wieży, protagonista odkryje jej sekrety i pozna tajemnice dotyczące własnej przeszłości.

Choć miasto, w którym toczy się akcja Ghostrunnera, jest ostatnim bastionem ludzkości, nie dzieje się w nim najlepiej.

W Ghostrunnerze akcję będziemy obserwować z perspektywy pierwszej osoby. Rozgrywka zapowiada się niezwykle dynamicznie – przemierzając posępne lokacje, będziemy biegać po ścianach niczym Książę Persji i przeskakiwać nad przepaściami, w czym pomoże nam swego rodzaju „energetyczny bicz”. Poza tym najwyraźniej sporo czasu spędzimy na starciach z przeciwnikami, podczas których zrobimy użytek z broni białej (oponenta będzie można wyeliminować przy pomocy jednego celnego ataku), starając się unikać ich ostrzału. Osoby, które nie nadążają za tym, co dzieje się na ekranie, z radością przywitają możliwość spowolnienia czasu.

Całość prezentuje się przyjemnie dla oka. Brudne, skąpane w ciemnościach uliczki miasta rozświetlą przede wszystkim kolorowe neony, a dopełnieniem tego wszystkiego będzie wpadający w ucho soundtrack (a przynajmniej na to wskazuje muzyka wykorzystana w zwiastunie). Na koniec – wyżej wspomniane wymagania sprzętowe.