Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 listopada 2023, 11:35

Twórcy The Sims 5 „zdecydowanie” chcą multiplayera, ale pasującego do serii

Tryb wieloosobowy Project Rene (nieoficjalnie: The Sims 5) nie będzie „skokiem w wielki, straszny świat pełen obcych”, lecz czymś bliższym rozwiązaniu znanemu z Animal Crossing: New Horizons.

Źródło fot. Maxis / Electronic Arts.
i

Nowa gra z serii The Sims pozostaje wielką niewiadomą, nawet po udostępnieniu (i spiraceniu) wczesnej wersji tej produkcji. Najwyraźniej nie zmieni się to szybko, skoro twórcy Project Rene nadal rozważają nawet taką kwestię, jak forma trybu wieloosobowego.

O tym, że następne Simsy (popularnie, choć wciąż nieoficjalnie, nazywane The Sims 5) mają uwzględnić tryb wieloosobowy, mówiło się już w 2021 roku. Jednakże nawet przy okazji ostatniej transmisji z serii Behind the Sims we wrześniu nie zdradzono nic konkretnego.

Niemniej twórcy Project Rene są zdeterminowani, by uwzględnić w grze tryb multiplayer. Zapewnia o tym Lyndsay Pearson (wiceprezes ds. kreatywności marki The Sims 4 oraz „The Sims 5”) w trakcie podcastu One More Life (via Radio Times).

Projektantka dodała, że nie chodzi tu o dodanie do serii „wielkiego, strasznego świata pełnego obcych”, lecz umożliwienie wspólnej gry ze znajomymi. Na razie twórcy próbują zdefiniować „wspólną zabawę” i to jak można ją wprowadzić, by pasowała do Simsów:

Świetnie się bawimy, badając wszystkie te możliwości, szczególnie w kontekście The Sims, ponieważ wciąż ma chodzić o te małe postacie, ich małe życia i to, jak nimi kierujesz.

Co to znaczy, że robimy to razem? I jak sprawić, by odrobina tego chaosu, tej zabawy i tego pozytywnego nastawienia połączyły się w sposób, który będzie pasował do Simsów?

To założenie może budzić skojarzenia z inną znaną serią. Pearson przyznała, że zespół tworzący Project Rene spogląda w stronę Animal Crossing jako symulatora życia dobrze realizującego koncepcję wspólnej gry. Projektantka podkreśliła przy tym, że fani cyklu Nintendo (dokładniej: najnowszej odsłony) znaleźli sposoby, by bawić się razem na sposoby domyślnie niewspierane przez grę. Ba, zespół przygląda się także temu, jak działa „społecznościowy” multiplayer w Among Us.

Wygląda więc na to, że twórcy jeszcze próbują rozgryźć, jak powinien wyglądać tryb wieloosobowy w Simsach. Miejmy nadzieję, że prace nad innymi elementami gry przebiegają sprawniej i na debiut „piątki” nie przyjdzie nam czekać kolejne 9 lat. Zakładając, że faktycznie będzie to kontynuacja The Sims 4, a nie – jak spekulowała część fanów – poboczna odsłona serii.

  1. The Sims 5 – oto 4 rzeczy, których najbardziej się obawiamy

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej