Torment: Tides of Numenera już wkrótce grywalne – najpierw dla wspierających z Kickstartera
Torment: Tides of Numenera zostanie udostępnione wybrańcom w przeciągu kilkunastu godzin. Brian Fargo potwierdził, że następczyni Planescape: Torment trafi najpierw do osób, które wsparły grę na Kickstarterze. Early Access dla pozostałych graczy ruszy 26 stycznia na Steamie.
Szymon Liebert
Torment: Tides of Numenera, czyli duchowy spadkobierca Planescape Torment, już lada moment będzie grywalny. Potwierdził to sam Brian Fargo, szef studia inXile Entertainment i praojciec całej operacji, który w ostatnich latach stworzył też Wasteland 2. „Z przyjemnością donoszę, że early access gry będzie dostępny dla osób wspierających akcję na Kickstarterze już jutro” - napisał legendarny założyciel Interplay na Twitterze o drugiej w nocy naszego czasu. To oznacza, że najwierniejsi fani, którzy wpłacili odpowiednie sumy w zbiórce społecznościowej (75 dolarów i więcej), powinni móc zagrać w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. „Wczesny dostęp” do gry dla pozostałych osób ruszy 26 stycznia na Steamie. Zapamiętajcie tę datę, bo to ważne wydarzenie dla gatunku RPG.
To, że Torment wkrótce zawita pod strzechy nie powinno nikogo dziwić – zwiastowały to wszelkie znaki na niebie. Producenci ogłaszali jakieś dwa tygodnie temu, że beta dla osób zaangażowanych w projekt emocjonalnie i finansowo zostanie wypuszczona w drugiej połowie stycznia.
Beta Torment ma zawierać początkową część kampanii wraz z rozpoczynającą sekwencją i miastem Seagus Cliffs, składającym się z pięciu dzielnic. To ma dać wiele godzin zabawy.
Najważniejsze jest to, że Torment nabiera charakteru i kształtu, a obecnie jest już w takiej postaci, że asekuracyjni zwykle deweloperzy postanowili wypuścić go na wolność. Efektem tego są także materiały wideo z wczesnej wersji, które już hulają w sieci (IGN ma na przykład godzinny stream z udziałem Fargo). Jako pracownik tvgry.pl zachęcam Was jednak do nie oglądania ich i poczekania na nasz film, który będzie miał wiele zalet! To znaczy będzie miał jedną zaletę: obejrzycie go po polsku. Ale dość tego samochwalstwa – w newsie widzicie parę grafik wrzuconych do sieci przez Fargo, które prezentują postacie z gry wraz z ich soczystymi wypowiedziami.
Po co mi Torment?
Jeśli zadajecie sobie pytanie: „po grzyba mi jakiś Torment?”, prawdopodobnie nie jesteście weteranami RPG, którzy wiedzą, co znaczy słowo „MUD” i potrafią wyrecytować przemowę wioskowej wieszczki z wprowadzenia do Fallouta 2 nawet wyrwani ze snu o trzeciej nad ranem. Torment: Tides of Numenera to duchowy spadkobierca Planescape Torment, jednego z najbardziej kultowych reprezentantów gatunku. Powiedzieć, że gra zyskała sławę, bo miała fajne dialogi i niebanalną fabułę to nic nie powiedzieć. Ta klasyczna już pozycja miażdżyła nieszablonowością, lekkością w przełamywaniu typowych rozwiązań oraz trudną do osiągnięcia literackością. Moja pamięć jest już coraz słabsza, ale wydaje mi się, że w grze mógł też być humor i latająca gadająca czaszka.
Torment: Tides of Numenera, projekt realizowany przy pomocy Kickstartera, będzie pod wieloma względami inny niż wspomniana klasyczna gra. Przede wszystkim producenci podmienili świat AD&D na Numenerę, uniwersum kreowane przez Montego Cooka. Gra korzystająca z silnika Unity ma odtworzyć dawne doświadczenie pod względem rozgrywki, fabuły i ogólnego podejścia do designu, kładąc nacisk przede wszystkim na bogatą fabułę, złożone postacie i rozbudowane dialogi. Do tego dojdzie nietypowe tło dla rozgrywki – świat zderzający średniowiecze, fantasy i pozostałości dawnej zaawansowanej wersji ludzkiej cywilizacji. Jeśli nie poczuliście dreszczyku emocji na karku, wracajcie do ubijania azjatyckich potworów w Blade & Soul!
Tak poza tym mam nadzieję, że czytaliście tę wiadomość słuchając nowego utworu z Torment, który napisał Mark Morgan (pewne jest, że news był pisany pod wpływem tego kawałka). Pełna wersja Torment: Tides of Numenera wyjdzie, kiedy wyjdzie – na razie cieszmy się wczesnym dostępem. Studio inXile planuje wydać grę tylko na pecetach, ale mając na uwadze konwersję Wasteland 2 na konsole, to może się jeszcze zmienić.
Więcej:Nowości na Steam. Fani WoW powinni się przygotować na coś wyjątkowego

GRYOnline
Gracze
Steam
- daty premier / opóźnienia (gry)
- inXile Entertainment
- PC
Komentarze czytelników
ligant Centurion
"Chcesz wiedzieć dlaczego inxile znowu nie dotrzymywało obiecanego terminu, proszę.
Zrobiłem ten screen minute temu.
Zgodnie z nim powinienem mieć dostęp do bety a nadal nie mam"
Beta wyszła niecałe 2 godziny temu.
Doprawdy szaleńcze opóźnienie.
Mam nadzieję, że w stosunku do studiów AAA masz takie same standardy co do opóźnień i niedotrzymywania terminów.
ligant Centurion
"Ale wiesz że dzisiaj jest 21 a nie 16 stycznia?"
Kolejny, który lekcje angielskiego pobierał od redaktorów gola
"coming the week of january 16th"
i kto ku pierdoli nieziemsko?
" zapłaciłem za grę w którą miałem grać w grudniu 2014 roku. "
Rozumiem, że pozostałe firmy z kickstartera które się spóźniły z terminem też hejtujesz za opóźnienia?
ligant Centurion
"w 1905 roku Parlament francuski uchwalił ustawę która mówi że:
"Republika nie uznaje ... żadnej religii." No ale skąd masz o tym wiedzieć."
Zapodaj orginalną wersję z 1905 roku obojętnie czy po francusku czy angielsku, to co mi wkleisz z wiki / frondy mam tam gdzie światło nie dochodzi.
Ciekawe,że 'zapomniałeś' napisać że owe "nie uznaje ... żadnej religii" ( zakładając że to prawda )ograniczało się do:
"While the 1905 law’s explicit intention was to deny any state-sanctioned religion, its effectual end was the crippling of the Catholic religion as an institutional force in public life by denying it, or any other religion, government funding"
No ale skąd masz o tym wiedzieć.
O i jeszcze coś:
Dwa podstawowe artykuły regulujące relacje między Państwem a Kościołem zostały zapisane jak następuje:
Art. 1. Republika zapewnia wolność sumienia. Gwarantuje swobodne wykonywanie praktyk religijnych jedynie z poniżej podanymi ograniczeniami, powziętymi w interesie porządku publicznego.
Art. 2. Republika nie uznaje, nie opłaca ani nie subwencjonuje żadnej religii. W rezultacie, począwszy od 1 stycznia, który nastąpi po ogłoszeniu niniejszej ustawy, zostaną zlikwidowane w budżetach Państwa, departamentów i gmin wszelkie wydatki związane z wykonywaniem praktyk religijnych. Będą jednak mogły być wpisane do wymienionych budżetów wydatki związane z posługami duszpasterskimi, zapewniające swobodne wykonywanie praktyk religijnych w zakładach publicznych takich jak licea, gimnazja, hospicja, schroniska i więzienia[4].
Zagwarantowano wolność kultu, ale republika miała stać się w zupełności laicka i nie ingerować w sprawy religii
Zgroza.
Francja jest faktycznie ateistyczną tyranią, to by wyjaśniało czemu francja jest ( od 1905 roku ) znana z policji rozstrzeliwującej katolickich kapłanów .
No i w końcu dowiedzieliśmy się jaka jest definicja "kraju ateistycznego" !
kraj ateistyczny = kraj gdzie KK nie jest przyssany do budżetu państwa.
Czyli jakieś 95% ludzkiej populacji mieszka w państwach ateistycznych.
Jednak gol jest wspaniałym miejscem na zdobywanie nowej wiedzy.
mikecortez Senator
Czlowiek wchodzi poczytac komentarze o grze, a tu... :)
Dereteremior Chorąży
Cholera, ten nowy utwór autorstwa Morgana jest świetny. Czuć udrękę, więc nawet jeśli gra się nie uda (co jest bardzo możliwe), to pozostanie nam nastrojowa ścieżka dźwiękowa. Bo każdy gracz wie, że naturę gry może zmienić odpowiednia muzyka ;-)