Testujemy grę Torchlight II na notebooku ASUS R500V.
Przed premierą Torchlight II autorzy obiecywali, że gra nie będzie wymagała mocnego sprzętu. Sprawdźmy wiec jak to action-RPG radzi sobie na słabszym z naszych notebooków.

Po dokładny opis gry odsyłamy do jej testu na notebooku ASUS G75V.
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: 1.4 GHz
Pamięć RAM: 1 GB
Karta grafiki: z 256 MB pamięci
Niestety, twórcy nie podali wymagań rekomendowanych, ale minimalne jak widać są śmiesznie niskie. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS R500V ma procesor Intel Core i5 3210QM 2.5 GHz, 6 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GT 630M z 2 GB pamięci. .


Zacząłem tradycyjnie od ustawień średnich. Na nich notebook poradził sobie wyśmienicie. Średnia prędkość sięgała prawie 55 klatek na sekundę, a w najgorętszych momentach prędkość wyświetlania nie spadała poniżej 51 FPS-ów. Takie wartości gwarantowały pełen komfort zabawy.


Zachęcony dobrymi wynikami przy średnich ustawieniach spróbowałem następnie maksymalnych, z włączonym wygładzaniem krawędzi. Rezultaty pozytywnie mnie zaskoczyły i przy takich opcjach ASUS R500V wciąż dawał sobie bardzo dobrze radę. Silnik nie zszedł ani razu poniżej 30 klatek na sekundę, nawet w podczas dużych scen bitewnych, gdy musiałem walczyć z kilkunastoma potworami, a ekran zapełniał się błyskami czarów.
Runic Games obiecywało, że Torchlight II będzie dobrze zoptymalizowany i zdecydowanie dotrzymali słowa. Na ASUS’ie R500V dało się bez problemów grać nie tylko na maksymalnym poziomie detali, ale również z włączonym wygładzaniem krawędzi. Gra wyglądała ślicznie i działała w pełni płynnie, niezależnie od tego co akurat działo się na mapie.
Poniżej znajdziecie obrazek ilustrujący różnice między poszczególnymi ustawieniami graficznymi.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Zapowiedziano Reigns 2. Część pierwsza dostanie darmowy dodatek
GRYOnline
Gracze
Steam

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.