THQ Nordic zapowiada SpellForce Heroes & Magic

Firmy THQ Nordic oraz HandyGames zapowiedziały grę SpellForce: Heroes & Magic. Mowa o strategii turowej będącej spin-offem komputerowego cyklu, która zmierza na urządzenia mobilne. Tytuł powinien się spodobać przede wszystkim fanom serii Heroes of Might and Magic.

Krystian Pieniążek

14 marca 2019 17:40

Firmy THQ Nordic oraz HandyGames nawiązały współpracę, której owocem będzie SpellForce: Heroes & Magic. Mowa o mobilnej strategii turowej, a zarazem spin-offie pecetowego cyklu, budzącym skojarzenia z serią Heroes of Might and Magic. Warto zaznaczyć, że tytuł zmierza na smartfony i tablety z systemami Android oraz iOS (na które ma trafić „wkrótce”) i będzie dystrybuowany w modelu premium (zapłacimy za niego 7,99 dolarów, czyli około 31 złotych); nie uświadczymy w nim żadnych mikrotransakcji, lootboksów lub innych elementów pochodzących z segmentu free-to-play. Rzućmy okiem na zwiastun i sprawdźmy, co takiego przygotowują dla nas deweloperzy.

Zacznijmy od tego, że w SpellForce: Heroes & Magic fabuła zejdzie na dalszy plan. Bawić się będzie można zarówno w składającym się z trzynastu misji trybie przygodowym, jak i w ramach losowych potyczek na mapach generowanych proceduralnie. Autorzy pozwolą nam przejąć kontrolę nad trzema rasami – ludźmi, mrocznymi elfami oraz orkami; poza tym w fantastycznym świecie Eo znajdzie się sześć innych frakcji, z którymi nawiążemy mniej lub bardziej przyjazne stosunki (mowa o gargulcach, cieniach, elfach, krasnoludach, barbarzyńcach oraz trollach).

Podczas rozgrywki sporo czasu spędzimy na mapie strategicznej, po której będziemy przemieszczać herosów i ich podkomendnych, zbierając surowce, przejmując kontrolę nad rozmaitymi budowlami (jak farmy lub kopalnie) oraz rzucając rękawicę napotkanym adwersarzom. Ważną rolę odegra również dbanie o zaplecze naszego imperium – trzeba będzie rozbudowywać miasta, trzymać pieczę nad przepływem surowców czy wreszcie przechwytywać nowe terytoria.

Rozgrywka będzie się toczyć na dwóch płaszczyznach. Pierwszą z nich będzie mapa strategiczna…

Starcia z przeciwnikami natomiast stoczymy na arenach pokrytych heksagonalną siatką, a do walki będzie można wystawić czterdzieści pięć rodzajów jednostek. Wśród nich znajdziemy zarówno standardowych żołnierzy (jak rycerze czy łucznicy), jak i specjalne jednostki (pokroju szamanów i czarnoksiężników) oraz machiny oblężnicze. Każda z nich zostanie obdarzona indywidualnym zestawem mocnych i słabych stron, a niektóre będą mogły się pochwalić specjalnymi zdolnościami.

W miarę postępów zarówno bohaterowie, jak i ich podkomendni będą zdobywać punkty doświadczenia oraz awansować na kolejne poziomy, odblokowując przy tym nowe umiejętności. Ponadto herosów i żołnierzy będzie można zaopatrywać w coraz lepszy ekwipunek.

…z kolei podczas starć z przeciwnikami pole bitwy zostanie pokryte heksagonalną siatką, a my będziemy mogli wykazać się zmysłem taktycznym.

Przypomnijmy, że pierwsza część serii SpellForce, o podtytule Zakon Świtu, zadebiutowała w 2003 roku. Jej kontynuacja, czyli Czas Mrocznych Wojen, trafiła do sprzedaży trzy lata później. Na pełnoprawną trzecią odsłonę cyklu gracze musieli poczekać aż do 2017 roku, kiedy to światło dzienne ujrzało będące prequelem SpellForce 3.

Więcej:4 grudnia to najważniejszy dzień dla fanów Total War. Twórcy przedstawili plan na ratowanie serii