Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 5 października 2012, 05:51

autor: Adrian Werner

The Sims 3: Nie z tego świata - test na notebooku ASUS G75V

Testujemy grę The Sims 3: Nie z tego świata na notebooku ASUS G75V.

Sims to jedna z najpopularniejszych marek pecetowych w historii. Trzecia część ukazała się już trzy lata temu, ale Electronic Arts utrzymuję jej świeżość regularnie wypuszczając kolejne dodatki. Najnowszym z nich jest The Sims 3: Nie z tego świata. Postanowiliśmy sprawdzić jak sprawuje się on na mocniejszym z naszych notebooków.

Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie R500V.

Zgodnie z nazwą rozszerzenie wzbogaca świat Simsów o elementy fantastyczne, dzięki czemu świetnie wpisuje się w obecną modę na gatunek urban fantasy, którego najpopularniejszym przedstawicielem jest wampirza saga Zmierzch. Dodatek pozwala przeobrazić się naszym simsom w takie istoty nadnaturalne jak wilkołaki, czarodzieje, wiedźmy, wróżki, zombie oraz oczywiście również wampiry. Po takiej przemianie nasi wirtualni podopieczni zyskują dodatkowe moce oraz umiejętności i znacząco zmienia się sposób ich interakcji ze światem.

Możemy dołączyć elementy nadnaturalne do istniejących lokacji, ale znacznie lepszym pomysłem jest przeniesienie się do nowego miasta Moonlight Falls, pełne nawiedzonych domostw i mrocznych tajemnic. Autorzy nie zapomnieli również o sporym zestawie nowych przedmiotów, ścieżek kariery (w tym sporo związanych z magią) oraz wydarzeń, takich jak np. inwazja zombie.

The Sims 3: Nie z tego świata to bardzo udany dodatek, głównie dzięki temu, że wprowadza elementy, które znacząco zmieniają przebieg rozgrywki i odświeżają niemłodą już przecież grę. Rozszerzenie zapewnia kilkadziesiąt godzin doskonałej zabawy i nie tylko jest świetną propozycją dla obecnych fanów, ale również stanowi dobry powód do powrotu dla osób, które już odinstalowały The Sims 3.

 WYMAGANIA SPRZĘTOWE
  Procesor:  Pentium 4 2,0 GHz (Windows XP) / Pentium 4 2,4 GHz (Vista/7)
   Pamięć RAM: 1 GB (Windows XP) / 1,5 GB (Vista/7)
  Karta grafiki:  Karta z serii GeForce 6 z 128 MB pamięci lub lepsza

Jak widać wymagania są skromne. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS G75V ma  procesor  Intel Core i7 3610QM 2,6 GHz,  8 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GTX 670M 3GB.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1366 x 768

Testowanie zacząłem od razu od ustawień maksymalnych w rozdzielczości 1366 x 768. Moje nadzieje nie zostały zawiedzione. Uzyskałem perfekcyjną płynność, a silnik wyświetlał prawie zawsze sporo powyżej 100 klatek na sekundę.

Ustawienia maksymalne, rozdzielczość 1920 x 1080

Następnie przetestowałem wydajność gry w rozdzielczości 1920 x 1080 używając  tych samych ustawień,  czyli makymalnych. Spadek wydajności był znaczny, ale nie na tyle aby w jakikolwiek negatywny sposób wpływać na przyjemność z rozgrywki, czy nawet być widocznym. Silnik przez większość czasu wyświetlał ponad 80 klatek na sekundę i nigdy nie zszedł poniżej poziomu 74 FPS-ów. Gra była więc idealnie płynna.

Podsumowanie

ASUS G75V wyśmienicie poradził sobie z zadaniem udźwignięcia The Sims 3: Nie z tego świata. Niezależnie od wybranej rozdzielczości i poziomu detali notebook potrafił dostarczyć pełną płynność rozgrywki. Nie było mowy o jakimkolwiek spowolnieniu widocznym gołym okiem i  komfort zabawy był po prostu wyśmienity.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej