Testujemy polskiego FPS-a Heavy Reset na notebooku ASUS K53SV.
Sprawdziliśmy już jak Hard Reset radzi sobie na ASUS’ie G74SX. Pora więc przekonać się, jak w starciu z debiutanckim FPS-em polskiego studia Flying Wild Hog radzi sobie słabszy z naszych notebooków.

Po opis samej gry odsyłam do jej testu na notebooku ASUS G74SX.
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE:
REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE:
Jak widać wymagania do małych nie należą, ale z drugiej strony są mimo wszystko rozsądne jak na nowoczesnego FPS-a ze świetną oprawą graficzną, a taką właśnie grą bez wątpienia jest Hard Reset.
Ustawienia średnie, rozdzielczość 1366 x 768


Zacząłem od ustawień średnich i rozdzielczości 1366 x 720. Rezultaty były przyzwoite. Gra wyglądała bardzo dobrze i przez większość czasu oferowała wysoką płynność. Niestety od czasu do czasu zdarzały się spadki poniżej 30 klatek na sekundę. Nie przeszkadzało to jakoś szczególnie w rozgrywce, ale było widoczne i osoby mniej odporne na spowolnienia może denerwować.
Ustawienia niskie, rozdzielczość 1280 x 720


Dla osób wrażliwych na spowolnienia dobrym wyjściem będzie obniżenie ustawień do niskich i wybranie rozdzielczości 1280 x 720, czyli najniższej jaka jest w stanie całkowicie wypełnić ekran o proporcjach 16:9. Po wybraniu takich opcji ilość wyświetlanych klatek na sekundę wyraźnie podskoczyła w górę. Nawet w najbardziej wymagających scenach, gdy walczyłem z tuzinem robotów, a wokoło wybuchały samochody, a elektryczność z uszkodzonych urządzeń rozgrywała wszystko na strzępy, silnik nie schodził poniżej 30 FPS-ów.
Podsumowanie
Pomimo pewnych trudności ASUS K53SV wyszedł ze starcia z Hard Resetem zwycięsko. Na średnich detalach dało się przyjemnie grać, a po dalszym obniżeniu poziomu grafiki można uzyskać pełną płynność. Nie ma oczywiście mowy o wynikach takich jak na notebooku ASUS G74SX, ale i tak zabawa jest komfortowa. Na szczęście jest to gra rdzennie pecetowa i najbardziej jest to widoczne w menu opcji video. Obecnie z powodu masowych konwersji z konsol przyzwyczajeni jesteśmy do wyjątkowo ograniczonych możliwości konfiguracji grafiki. Hard Reset jest inny. Jego menu jest bardzo bogate; pozwala zmieniać bardzo wiele elementów tworzących oprawę wizualną. To z kolei sprawia, że metodą prób i błędów każdy może sobie dopasować ustawienia idealnie pod własną konfigurację. Coś takiego jest rzadkością we współczesnych FPS-ach i chłopakom z Flying Wild Hog należą się za to wyrazy uznania.
Na koniec warto zerknąć na różnice pomiędzy poszczególnymi poziomami ustawień graficznych:

GRYOnline
Gracze
Steam
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.