Star Citizen - twórcy oferują statek Aurora LX za dodatkowe pieniądze
Chociaż studio Robert Space Industries zebrało 6,23 milionów dolarów na produkcję gry Star Citizen, to nie zamierza na tym poprzestać. Właśnie rozpoczęła się sprzedaż specjalnej edycji statku kosmicznego Aurora. Oferta obowiązuje tylko przez tydzień i została ujawniona wraz z prezentacją wspomnianego wehikułu.
Marcin Skierski
Studio Robert Space Industries zaprezentowało statek kosmiczny Aurora, który będzie standardowo dostępny w grze Star Citizen. Przy okazji rozpoczęto sprzedaż specjalnej edycji tego wehikułu – jeśli ktoś chciałby się w nią zaopatrzyć, jest zmuszony do wydania dodatkowych pieniędzy.
Aurora to podstawowy statek kosmiczny, który będzie dostępny dla wszystkich posiadaczy gry Star Citizen. W związku z tym większość graczy rozpocznie swoją przygodę właśnie z tą maszyną. Została ona zaprojektowana przez Ryana Churcha, pracującego przy takich produkcjach filmowych jak Avatar, Gwiezdne Wojny, czy Star Trek. Twórcy chwalą się, że większość zdjęć przedstawiających Aurorę prezentuje wehikuł faktycznie wyrenderowany przez silnik graficzny. W takiej samej formie zobaczymy go więc w grze.
Deweloper ogłosił, że tylko w tym tygodniu trwać będzie sprzedaż Aurora LX, czyli specjalnej wersji wspomnianego statku kosmicznego. Jeśli w kickstarterowej akcji (lub na oficjalnej stronie) na stworzenie Star CItizen przeznaczyliście przynajmniej 30 dolarów, za Aurorę LX zapłacicie 5 dolarów. Osoby, które dopiero chcą nabyć Star Citizen wraz z Aurorą LX, muszą przeznaczyć 35 lub 45 dolarów (w zależności od wybranego zestawu – ich opis znajdziecie na oficjalnej stronie).
Co takiego oferuje statek kosmiczny Aurora LX, że twórcy żądają za niego dodatkowych pieniędzy? Na oficjalnej stronie internetowej czytamy o „unikalnym malowaniu, podwójnych laserach, skórzanych siedzeniach (widocznych w grze) i działku na pociski rakietowe Talon IR 4 Stalker”. Dla przeciętnego użytkownika to raczej mało atrakcyjne dodatki, choć dostępne wyłącznie jako opcja.
Star Citizen to symulator kosmiczny z akcją osadzoną w dalekiej przyszłości. Gracze wcielą się w pilota gwiezdnego myśliwca i przemierzając wszechświat wykonają różnorodne misje, zajmą się handlem, podniosą umiejętności bohatera oraz ulepszą statki kosmiczne lub zakupią zupełnie nowe modele. Projekt jest oczekiwany przez wielu fanów gatunku, ponieważ za jego dewelopingiem stoi Chris Roberts – twórca takich gier jak Wing Commander, czy Starlancer.

- afery i kontrowersje
- mikropłatności
- space-sim / symulatory kosmiczne
- Cloud Imperium Games
- PC
Komentarze czytelników
Ragnaros Chorąży
Zapomnieliscie dodac ze ulepszenie Aurory z podstawowej wersji ktora sie dostaje na poczatku gry do wersji LX ktora teraz oferuja bedzie dostepna po wyjsciu gry, czyli kupimy ulepszenie za walute w grze.
"Auroras may be upgraded through our promotion for $5 or in the finished game using in-game credits!"
Wiec to co napisaliscie"...jeśli ktoś chciałby się w nią zaopatrzyć, jest zmuszony do wydania dodatkowych pieniędzy...." niezupelnie jest prawda bo nikt nie musi wydac grosza jak ma juz podstawowa wersje gry.
Napisali tez ze gra ma kosztowac 20 00 000 $$ wiec zbieraja dalej kase by jak najmniej byc zaleznym od investorow.Mam nadzieje ze im sie uda :3
Kazioo Senator
Teraz chcą dobić do 10 milionów żeby studio motion capture założyć. Projekt radzi sobie świetnie --->
;) Jedyne obawy jakie mam to spore ograniczenia silnika CryEngine 3, który nie był projektowany z myślą o space simach i cały świat zostanie podzielony na klocki o szerokości kilkunastu kilometrów. Programista gry przyznał, że tego ograniczenia nie mogą ominąć ze względów optymalizacyjnych. Tego problemu nie mają gry, które mają prawdziwy space simowy silnik.