Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 października 2017, 17:37

Star Citizen - aktualizacja 3.0 już dostępna... ale tylko dla wybranych

Dziś zadebiutowała aktualizacja 3.0 do gry Star Citizen. Jeśli jednak mieliście nadzieję na przetestowanie jej, będziecie musieli trochę poczekać - na razie dostęp do najnowszej wersji ma tylko wybrana grupa graczy.

To jeden z kroków milowych w rozwoju produkcji, która od 2012 roku zebrała przy pomocy crowdfundingu 160 milionów dolarów (!) – po kilku opóźnieniach zadebiutowała wersja alfa 3.0 gry Star Citizen. Aktualizacja wprowadziła tytuł w fazę, którą Chris Roberts, legenda branży i współzałożyciel studia Cloud Imperium Games, określił mianem wczesnego dostępu. Na razie jednak z licznych dobrodziejstw najnowszej łatki – przede wszystkim możliwości eksploracji planet, ale też odświeżonego interfejsu czy usprawnionej sztucznej inteligencji – skorzysta tylko bardzo ograniczona liczba graczy.

Niewielka grupa graczy już może wybrać się na spacer po powierzchni ciał niebieskich. - Star Citizen - aktualizacja 3.0 już dostępna... ale tylko dla wybranych - wiadomość - 2017-10-07
Niewielka grupa graczy już może wybrać się na spacer po powierzchni ciał niebieskich.

Na razie przy Star Citizen 3.0 mogą się bawić wyłącznie wybrani członkowie społeczności, znani jako The Evocati Test Flight, którzy w dodatku objęci są umową poufności – nie mogą więc zdradzić szczegółów na temat działania najnowszej aktualizacji. W miarę postępów z eliminacją błędów i nietrafionych rozwiązań łatka ma być udostępniana coraz szerszej grupie graczy, aż w końcu możliwość jej pobrania otrzymają wszyscy, którzy wsparli produkcję gry. Jeśli chcielibyście dołączyć do tego grona i sprawdzić Star Citizen przed oficjalną premierą, musicie liczyć się z kosztem co najmniej 45 dolarów za początkowy zestaw, dający dostęp do gry. Roberts nie wykluczył zresztą, że cena ta wzrośnie wraz z oficjalnym debiutem alfy 3.0.

O premierze finalnej wersji na razie nie ma co nawet spekulować. Na 2018 rok planowane jest wejście w fazę beta, pozostaje jednak pytanie, czy deweloperom uda się dotrzymać tej daty – w końcu Cloud Imperium Games już parę razy zaliczało opóźnienia łatek czy nowej zawartości. Star Citizen wciąż się rozrasta (aktualizacja 3.0 jest największą w historii tytułu) i sami twórcy przyznają, że prace nad nią, tak samo jak nad innymi sieciowymi fenomenami, mogą tak naprawdę nigdy nie zostać ukończone.

Aktualizacja 3.0 to największa łatka w historii tytułu. Nic dziwnego, że twórcy chcą ją dopieścić w stu procentach. - Star Citizen - aktualizacja 3.0 już dostępna... ale tylko dla wybranych - wiadomość - 2017-10-07
Aktualizacja 3.0 to największa łatka w historii tytułu. Nic dziwnego, że twórcy chcą ją dopieścić w stu procentach.

Ale już najnowsza łatka zaoferuje naprawdę sporo nowej zawartości (której pełną – i bardzo długą – listę znajdziecie tutaj). Zdecydowanie najważniejszą nowością – poza usprawnieniami w interfejsie, sztucznej inteligencji czy rozmaitych mechanikach – jest oczywiście możliwość swobodnej eksploracji ciał niebieskich. Mają się one różnić m.in. składem atmosfery, grawitacją czy ciśnieniem; na niektórych znajdą się ludzkie osady, inne będą niezamieszkane. Aby poruszać się po planetach, planetoidach czy księżycach gracze będą potrzebowali dostosowanych do tego zadania środków transportu. Rozbudowanie świata gry o ciała niebieskie z pewnością urozmaici doświadczenia w i tak bardzo złożonym Star Citizen, warto więc zacisnąć zęby, uzbroić się w cierpliwość i poczekać na aktualizację.

  1. Oficjalna strona internetowa gry Star Citizen
  2. Kompendium wiedzy o grze Star Citizen

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej