Sprzedaż Black Myth: Wukong jest niesamowita. To poziom zbliżony do Cyberpunka 2077
Sprzedaż RPG akcji Black Myth: Wukong oszałamia. Twórcy podali dokładne liczby, w tym rekord jednoczesnych graczy na PC i PS5.

Rekord 2 415 714 jednoczesnych graczy na Steamie to wystarczający dowód na to, że Black Myth: Wukong sprzedało się znakomicie, nawet jeśli głównie w Chinach. Teraz jednak twórcy gry, studio Game Science, podali konkretne dane. Robią one duże wrażenie.
Okazuje się bowiem, że do dziś do godz. 15:00 polskiego czasu (21:00 w Chinach) wydane 20 sierpnia RPG akcji rozeszło się w nakładzie 10 milionów egzemplarzy na PC i PS5 na całym świecie. Choć nie wiemy, ile kopii gry sprzedało się przed premierą, fakt, że minęły od niej zaledwie 3 dni, a Black Myth: Wukong już może pochwalić się tak znakomitym wynikiem, niewątpliwie zasługuje na uwagę.
Dla porównania – Cyberpunk 2077 w dwanaście dni od premiery rozszedł się w 13 mln kopii, w październiku 2023 r. „dobijając” do 25 mln. Przebojowe Baldur’s Gate III sprzedało się z kolei w nakładzie 15 mln w siedem miesięcy od premiery (nie zapominajmy też, że tytuł ten spędził prawie trzy lata we wczesnym dostępie).
Studio Game Science pochwaliło się również rekordem jednoczesnych graczy na PC (Steam i Epic Games Store) oraz PS5. Nie wiemy dokładnie kiedy, ale w najlepszym momencie od premiery tytuł ogrywały w jednej chwili 3 mln graczy. Biorąc pod uwagę wspomniany wyżej rekord na Steamie, można założyć, że przeważającą część tej liczby stanowią właśnie użytkownicy platformy firmy Valve.
Deweloperzy podziękowali społeczności za „wsparcie i miłość”, jednocześnie życząc jej członkom „wspaniałego gamingowego weekendu”. Jakby twórcy się spodziewali, że jeszcze w tym tygodniu „pęknie” kolejny rekord jednoczesnych graczy, prawda?

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Arturo1973 Konsul
Gra się sprzedaje bardzo dobrze, ponieważ nie jest trudna. I bardzo dobrze. Jest to ukłon właśnie w stronę bardziej casualowego gracza, który nie chce się męczyć i ginąć po kilkanaście razy na jednym bossie. Owszem, końcowe bossy w samym finale są już wymagające, ale w sumie tego należało oczekiwać. Na pewno Wukong to nie jest gra, w której co chwilę pokazuje się ekran "You Died"...
Mi się grało bardzo dobrze i przyjemnie, skończyłem grę wczoraj wieczorem. Za jakiś czas zapewne przejdę sobie NG+.
Jaya Generał
Wniosek ten co zwykle. Sprzedają się głównie piękne/klimatyczne filmogry z dość dobrym elementem akcji (żeby nie był sam film z tego) - jednak sandboxy - jak Minecraft to są gry na 10-tki lat i można w nieskończoność puszczać DLC/Mody.
Prawie chyba nikt nie patrzy czy universum ma sens czy nie wnioskując po sukcesie BG3 czy Wiedźmina - fantasy i klimat się liczą.
Wcale bym się nie zdziwił jakby BG3 się sprzedawał dużo lepiej - zmieniając podobnie formułę.
MilornDiester Generał

I pomyśleć jakie wyniki wykręciłby CP77 gdyby wchodził na rynek przynajmniej w takim stanie w jakim jest dzisiaj...
TerleckiFalcon Konsul

Nie grałem jeszcze ale wydaje mi się, że gra jest masowo kupowana przez chińczyków a w USA i Europie nie gra w to tak dużo osób. Grę pewnie kupię, bo zapowiada się obiecująco ale wątpię by była tak dobra jak Elden Ring
zanonimizowany1402069 Legionista
Rewelacyjna gra ale Polak oczywiście płacze bo musi kupić żeby zagrać .