Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 grudnia 2023, 07:22

autor: Adrian Werner

Sony próbuje przekonać fanów, że 2024 rok będzie super, ale na liście premier nie ma żadnej własnej gry AAA

Sony pochwaliło się najważniejszymi grami, które trafią w przyszłym roku na PlayStation 5. Uwagę zwraca wyjątkowo skromna oferta tytułów ekskluzywnych opracowanych przez wewnętrzne studia firmy.

Źródło fot. Square Enix
i

Firma Sony opublikowała na oficjalnym blogu PlayStation artykuł zachwalający najważniejsze gry, które w przyszłym roku trafią na PS5. Na liście znalazły się następujące produkcje:

  1. Destiny 2: The Final Shape
  2. Final Fantasy VII Rebirth
  3. Foamstars
  4. Helldivers II
  5. The Last of Us: Part II Remastered
  6. Rise of the Ronin
  7. Stellar Blade
  8. Tekken 8

To fajna lista, ale jeśli przyjrzymy się jej bliżej, jedna rzecz staje się oczywista – nie ma wśród tych gier ani jednego nowego tytułu ekskluzywnego AAA, który zostałby opracowany przez studio będące własnością Sony (The Last of Us: Part II Remastered to tylko odświeżona wersja starszej gry). Takimi pozycjami zbudowano potęgę marki PlayStation, ale na razie nie zapowiedziano żadnego z nich na 2024 r.

Sony w przyszłym roku spróbuje zalepić tę dziurę „exclusive’ami” innych firm. Square Enix dostarczy Final Fantasy VII Rebirth (PS5) i Foamstars (PS5 i PS4), a Koei Tecmo wyda Rise of the Ronin wyłącznie na PlayStation 5.

Całkiem możliwe również, że Sony ma w zanadrzu jakieś niespodzianki. Wiele wskazuje, iż w przyszłym roku otrzymamy grę z Venomem w roli głównej, zbudowaną na fundamentach tegorocznego Marvel's Spider-Mana 2, w ten sam sposób, w jaki Marvel's Spider-Man: Miles Morales był czymś pomiędzy grą a dodatkiem do pierwszej części serii.

Wszystko to sprawia, że posiadacze PlayStation 5 będą mieli w co grać w przyszłym roku, ale nie da się ukryć, że oferta samego Sony na 2024 rok obecnie wygląda biednie.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej