Tydzień po debiucie na iOS doczekaliśmy się androidowej premiery Sonic Dash 2: Sonic Boom, czyli nowego endless runnera firmy Sega.

Sonic Dash 2: Sonic Boom, czyli najnowsza mobilna gra z błękitnym jeżem firmy Sega już od kilku dni bawi posiadaczy urządzeń z systemem iOS. Teraz do zabawy wreszcie mogą dołączyć także użytkownicy Androida.
Produkcja korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami. Obecnie nie ma planów opracowani wersji na platformy i systemy inne niż iOS oraz Android.
Zgodnie z tytułem, gra stanowi kontynuację udanego endless runnera. Pierwowzór okazał się zaskakująco dużym przebojem i pobrano go ponad 140 miliony razy. Tworząc kontynuację autorzy postanowili oprzeć się na serialu animowanym Sonic Boom. W praktyce oznacza to jednak wyłącznie określony styl graficzny i wybór postaci. Sonic Dash 2 nie zawraca sobie bowiem głowy skomplikowaną fabułą.
W grze akcję obserwujemy z kamery umieszczonej za plecami postaci, która automatycznie pędzi naprzód przez pełne przeszkód, pułapek i wrogów mapy. Naszym zadaniem jest wydawanie jej za pomocą gestów komend, takich jak zmiana toru ruchu czy wykonanie skoku. W ten sposób omijamy zagrożenia, eliminujemy nieprzyjaciół oraz zbieramy przedmioty zapewniające określone bonusy.
Oczywiście, twórcy nie zapomnieli też o dodaniu licznych nowości. Znacząco rozszerzono listę możliwych do odblokowania postaci. Ponadto istnieje opcja tzn. biegów drużynowych, w których gracze otrzymują opcję błyskawicznego przełączania się pomiędzy bohaterami. Inną atrakcją jest gromadzenie duszków pomagających w zabawie, które rozwijamy niczym w serii Pokemon, wprowadzając je na nowe poziomi ewolucyjne. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że twórcy udostępnili także siostrzaną aplikację na Apple Watch.
Gracze
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.