W ostatni wtorek na łamach Xbox Live wylądowała wersja demonstracyjna gry Crysis 2 umożliwiająca sprawdzenie trybu wieloosobowego. W temacie wydania jej na pozostałych platformach panowała niepokojąca cisza, która dzisiaj została na szczęście przerwana.
Marcin Skierski
W ostatni wtorek na łamach Xbox Live wylądowała wersja demonstracyjna gry Crysis 2 umożliwiająca sprawdzenie trybu wieloosobowego. W temacie wydania jej na pozostałych platformach panowała niepokojąca cisza, która dzisiaj została na szczęście przerwana.
Na oficjalnym Twitterze Crysisa firmy Electronic Arts oraz Crytek ogłosiły, że dema doczekają się posiadacze komputerów osobistych. Na razie nic więcej nie zdradzono - wiadomo tylko, że wydanie próbki nastąpi na pewno przed premierą „pełniaka” w marcu. Kolejnych szczegółów mamy doczekać się niedługo.

Niestety wciąż nie wiadomo, czy grę przed jej oficjalnym debiutem przetestują użytkownicy PlayStation 3. W temacie wersji demonstracyjnej dla tej platformy nadal nic nie słychać i pozostaje nam mieć tylko nadzieję, że to tylko tymczasowe trzymanie nas w niepewności przez twórców.
Demo Crysis 2 pozwala przetestować mapę Skyline w dwóch sieciowych trybach rozgrywki – Team Instant Action oraz Crash Site. Ten pierwszy to typowa drużynowa bitwa na punkty, podczas gdy drugi wymaga od graczy kontrolowania wybranych stref na danej arenie. Możemy się domyślać, że pod względem zawartości nie zajdą żadne poważne zmiany w stosunku do edycji na Xboksa 360.
Pełna wersja produkcji Cryteka zadebiutuje na europejskim rynku 25 marca bieżącego roku na pecetach, Xboksie 360 oraz PlayStation 3. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, zapraszamy do obejrzenia niedawno udostępnionego zwiastuna zapowiadającego grywalną próbkę tej pierwszoosobowej strzelaniny.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Nowy dokument ujawnia prawdę o EA. Intrygujące kulisy transakcji za 55 mld dolarów
GRYOnline
Gracze
Steam