Forza Motorsport przechodzi w stan uśpienia, podczas gdy Turn 10 Studios skupia się na Forza Horizon 6. Oto co to oznacza dla graczy.
Forza Motorsport oficjalnie przechodzi w stan uśpienia, ku zmartwieniu zrezygnowanych fanów tej samochodowej serii.
Studio Turn 10 zdecydowało się podsumować, co przyniósł 2025 rok dla całej serii Forza. Spora część wpisu, który możecie przeczytać na oficjalnym blogu marki, to w zasadzie wspominki różnych wydarzeń, aut, tras etc., które trafiły do tej czy innej odsłony cyklu w ostatnich 12 miesiącach. Uwzględniało to obchody 20-lecia Forzy Motorsport… które przyniosło zamknięcie w Turn 10 Studios „przestrzeni” tej podserii. Czytaj: rozwiązanie zespołu nadzorującego rozwój FM.
Po tamtej informacji pojawiły się kolejne doniesienia: a to oświadczenie Microsoftu mające wyjaśnić sytuację serii (z marnym sukcesem) i zaprzeczenia Phila Spencera co do uśmiercenia serii, a to kolejne skromne oznaki życia ze strony Forzy Motorsport. I, teraz, wzmianka w podsumowaniu 2025 roku.
Dobra wiadomość jest taka, że deweloper poświęcił kilka akapitów, by wspomnieć o podcyklu. Zła: poza retrospekcją zaznaczono, że Turn 10 Studios nie przewiduje ani nowej zawartości, ani nawet regularnych poprawek błędów dla Forza Motorsport. Deweloper planuje w pełni skupić się na Forzie Horizon 6, dlatego ograniczy się do podtrzymania serwerów FM, organizowania eventów i przywracania starej zawartości (w tym Featured Tours i aut będących nagrodami za nie).
Graczy poirytowało nie tylko samo ogłoszenie (potwierdzające de facto porzucenie Motorsport), ale też ukrycie tak ważnej informacji za ścianą tekstu. Nie mówmy nawet o reakcjach na obiecane „lata wsparcia”, które to plany najpewniej pogrzebała słaba premiera FM. Zresztą tę niektórzy gracze przypisują decyzjom Microsoftu – aczkolwiek dla innych fanów to raczej dowód na to, że klasyczne gry wyścigowe bez otwartego świata są passe (co ma potwierdzać skupienie się Turn 10 Studios na Forzie Horizon 6).
Tak czy owak nie wygląda na to, by Forza Motorsport prędko miała przypomnieć o swoim istnieniu. Mimo że przecież najnowsza odsłona miała być rebootem dla tej podserii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Star Wars: Galactic Racer to gra wyścigowa w realiach Gwiezdnych wojen od współtwórców Burnouta
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).