Recenzje Pokemon Legends: Arceus - powiew świeżości dla serii

Pokemon Legends: Arceus został ciepło przyjęty przez recenzentów. Nie przez brak wad czy problemów technicznych, lecz jako krok w dobrą stronę dla cyklu. A także po prostu świetna gra.

Jakub Błażewicz

Recenzje Pokemon Legends: Arceus - powiew świeżości dla serii.
Recenzje Pokemon Legends: Arceus - powiew świeżości dla serii.

Odświeżone wersje gier z czwartej generacji Pokemonów okazały się bardzo zachowawcze (nawet za bardzo zdaniem niektórych). Jednakże na nich nie kończą się nowe duże odsłony serii. W piątek ukaże się zupełnie odmienne Pokemon Legends: Arceus, które zostało już sprawdzone przez krytyków.

Pokemon Legends: Arceus – wybrane recenzje

  1. Telegraph – 5/5
  2. VG247 – 5/5
  3. VGC – 5/5
  4. God is a Geek – 9,5/10
  5. Nintendo Life – 9/10
  6. GameSpot – 8/10
  7. Game Informer – 8,75/10
  8. Metro Game Central – 8/10
  9. Press Start – 8/10
  10. Shacknews – 8/10
  11. IGN Italia – 5/10

Niejako „boska” odsłona Pokemonów różni się od poprzedników pod wieloma względami. Dość wspomnieć, że Legends: Arceus nie pozwala na toczenie sieciowych starć, od lat będących nierozłączną częścią serii. Owszem, zdarzały się Pokemony bez bitew z innymi graczami, zwykle spin-offy pokroju Pokemon Mystery Dungeon czy Pokemon Snap, a omawiany tytuł to właśnie poboczna część cyklu. Niemniej to znacznie ambitniejsza produkcja, pod względem skali bliższa choćby Brilliant Diamond / Shining Pearl niż typowym spin-offom Pokemonów. Tu możemy tylko wymieniać się stworkami lub bawić się ze znajomymi w sieciowym lub lokalnym trybie kooperacji.

Czy jednak gra wynagradza brak – wydawałoby się – jednego z najważniejszych elementów serii? Jeśli wierzyć recenzjom: jak najbardziej. Pokemon Legends: Arceus to powiew świeżości dla cyklu, a zarazem świetna gra, choć niepozbawiona problemów.

Te ostatnie – poza brakiem sieciowych bitew – to przede wszystkim strona techniczna. Wizualnie tytuł prezentuje się lepiej od duetu Sword/Shield i nie ma problemu z utrzymaniem obiecanych 30 klatek na sekundę. Przynajmniej w pobliżu gracza, bo recenzenci donoszą, że czasem da się dotrzeć „klatkujące” pokemony w oddali.

Są też zarzuty pod adresem grafiki jako takiej, bo pod względem tekstur czy choćby modeli drzew Legends: Arceus wypada dość słabo na tle innych wysokobudżetowych produkcji wydanych na Nintendo Switchu. Natomiast brak aktorów głosowych w dialogach został uznany za przeżytek z dawnych czasów.

Jednak nawet rzadkie techniczne bolączki nie zepsuły dziennikarzom przygody z tytułem. Pokemon Legends: Arceus urzeka eksploracją, zgrabnie łącząc swobodę otwartego świata z liniową narracją. Zwiedzanie regionu Hisui to czysta przyjemność, zwłaszcza że nie musimy przerywać wycieczki walką z pokemonami – nawet jeśli zależy nam na ich zdobyciu, bo pokeballe możemy rzucać w ruchu, co zresztą pozwala spróbować złapać kilka stworków naraz.

Starcia również usprawniono, po części poprzez umożliwienie postaci gracza przemieszczania się w trakcie walki. Jednak w dużej mierze jest to zasługa różnorakich usprawnień, wliczając w to zmiany w balansie ataków, dodanie ich szybkich i mocnych wersji, wpływających na przebieg tur, oraz usunięcie utrudnień związanych z ich wykorzystywaniem (raz poznane ataki można dowolnie porządkować i stosować).

Głębi rozgrywce dodaje też Pokedex. Tym razem nie wystarczy złapać raz danego stworka, by natychmiast uzyskać dostęp do jego pełnego wpisu. Należy też wykonać dodatkowe działania, od schwytania istoty bez walki, przez karmienie, po obserwowanie jej zachowań etc. Ponadto Pokemon Legends: Arceus to bodajże najtrudniejsza z dotychczasowych „normalnych” gier z serii. Część recenzentów porównała co bardziej wymagające starcia do pewnego przeciwnika z Ultra Sun / Ultra Moon, który do dziś daje się we znaki fanom wyzwania Nuzlocke.

Recenzje Pokemon Legends: Arceus - powiew świeżości dla serii - ilustracja #1
Region Hisui jest pełen wyzwań, choć odpowiednika Cynthii chyba tu nie spotkamy. Chyba.

Podsumowując, Pokemon Legends: Arceus w znaczący sposób odświeża formułę serii, a zarazem jest bardzo dobrą produkcją. Jednocześnie recenzenci mają nadzieję, że to zaledwie test formuły i pierwszy krok w kierunku nowych Pokemonów godnych współczesnych czasów. W końcu tytuł sugeruje, że to tylko rozdział poświęcony Arceusowi, a po nim przyjdą następne, które – miejmy nadzieję – będą jeszcze lepsze i bardziej dopracowane.

Pokemon Legends: Arceus

Pokemon Legends: Arceus

Nintendo
po premierze

Data wydania: 28 stycznia 2022

Informacje o Grze
6.8

GRYOnline

6.9

Gracze

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

27

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry RPG
2022-01-26
23:55

AlienShooter Generał

Gram na emu i praktycznie to samo co pozostałe gry, jedyna nowosc ze sobie w trakcie walki poksow mozesz chodzic kolo nich i wylapac strzała

Komentarz: AlienShooter
2022-01-27
00:49

WolfDale Legend

WolfDale
😍

Oni po prostu nie czują takiej grafiki w Poksach, dlatego ona jest taka prosta. Bo gdy robili z tymi małymi ludzikami to ona właśnie była prosta, ale za to piękna i przesympatyczna.

Zresztą mi Poki w takiej grafice kompletnie nie leżą, dlatego wolę te zremasterowane co teraz wyszły i jestem nimi zauroczony.

Komentarz: WolfDale
2022-01-27
08:57

zanonimizowany558287 Senator

Wystarczy, że zagrałeś w FireRed (najlepsze i jedyne pokemony w jakich grałem #lennyface) i już grałeś we wszystkie pokemony. A to niby Far Cry, CoD czy Fifa stoją w miejscu XD
Naprawdę Pokemonom przydałaby się porządna konkurencja, która zmusiłaby tych leni ze studia do jakiejkolwiek pracy.

Komentarz: zanonimizowany558287
2022-01-27
09:02

zanonimizowany1366282 Legionista

Najlepsze pokemony to ni no kuni wrath of the white which, nie rozumiem dlaczego nie mogą zrobić czegos podobnego z fabułą

Komentarz: zanonimizowany1366282
2022-01-27
09:24

cycu2003 Legend

cycu2003
😐

Pierwsza zapowiedź już dawała obraz jak ta gra będzie wyglądała i wiadomo było że nic się już nie zmieni. Biorą stary jak świat silnik ale po co się starać jak faktycznie i tak ludzie kupią. Kolejne 2 lata a zrobiono delikatny krok do przodu - tylko

Komentarz: cycu2003

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl