Prezydent Super Ziemi w Helldivers 2 zginął bohatersko broniąc stolicy. W grze dzieją się teraz niesamowite rzeczy
Stracili prezydenta, ale nie ducha. Społeczność Helldivers 2 po raz kolejny pokazała swoją siłę, a my przyglądamy się temu wszystkiemu z zapartym tchem.
Super Ziemia dalej walczy, a epicki konflikt przybiera na sile i zbiera krwawe żniwo – w niedawnej walce poświęcił swe życie również prezydent Miasta Dobrobytu (Prosperity City), który zginął bohaterską śmiercią, broniąc jednego z bunkrów (wyposażony jedynie w pistolet, którym rzekomo rozłożył na łopatki zastępy ośmiornic). Wydarzenie to do głębi wstrząsnęło społecznością, ale nikt nie traci ducha – Piekłonurkowie będą walczyć do ostatniej kropli krwi.
Przegrać bitwę, wygrać wojnę
Wieść o śmierci tak ważnej dla miasta osobistości była zdecydowanie szokująca, zwłaszcza, że gracze nie byli pewni co do losów samego miasta. W pierwotnej wersji tego oświadczenia madialnego znalazła się bowiem przesłanka, że Miasto Dobrobytu mogło upaść, co zbiło z tropu część fanów. Treść została jednak szybko poprawiona, a plotka zdementowana, przez co graczom spadły z serc kamienie.
Prosperity City nie upadło… albo coś grubego się odwaliło, albo Arrowhead puściło to za wcześnie.
Edit: zmienili sformułowanie na „oblężenie”. Spoczywaj w pokoju, panie Super Prezydencie.
Niektórzy fani snują alternatywne scenariusze, w których wydarzenia z Miasta Dobrobytu mogłby być efektem zamachu stanu – a Ministerstwo Obrony mogło planować przejęcie władzy, korzystając ze związanego z Iluminatami zamieszania:
Czy został zamordowany przez Ministerstwo Obrony w czymś na kształt wojskowego zamachu stanu?
Komentarz w trakcie dochodzenia prowadzonego przez Egzekutorów Prawdy.
Arrowhead Game Studios podsyca atmosferę, Piekłonurkowie jednak nie odpuszczają. Obecnie siła floty Iluminatów znajduje się poniżej 10% i ciągle spada, Piekłonurkom zaś pozostały dwa miasta do obrony.
Obie strony idą łeb w łeb, ale wyniku nie sposób przewidzieć. Widać jednak, że społeczność całkowicie zaangażowała się w starcie – wczoraj gra zaliczyła swój trzeci skok popularności (od czasu premiery w lutym 2024) na Steamie, a na froncie walczyło prawie 150 tysięcy Piekłonurków. Przyszłość galaktyki zdecydowanie jest w dobrych rękach.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Różności
- Helldivers 2
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
