Do dystrybucji w usługach App Store i Google Play trafiło Potion Explosion, czyli oparta na popularnej planszówce gra logiczna obracająca się wokół warzenia magicznych eliksirów.
Firma Asmodee Digital wyrobiła sobie opinię jednego z najlepszych zespołów specjalizujących się w tworzeniu mobilnych adaptacji popularnych planszówek. Do sprzedaży trafiła właśnie najnowsza produkcja tej ekipy, czyli Potion Explosion.
Gra przenosi nas do szkoły znanej jako Magiczna Akademia Horribilorum. Cała zabawa obraca się wokół lekcji warzenia eliksirów. My wcielamy się w uczniów dopiero rozpoczynających naukę w tej dziedzinie. Początkowo dostajemy więc do sporządzenia najprostsze mikstury, ale gdy już je opanujemy zaczynamy otrzymywać coraz bardziej skomplikowane przepisy.
Warzenie eliksirów zostało zrealizowane w formie przypominającej trochę gry logiczne typu match-3. Gracz musi według przepisów wybierać właściwe składniki spośród masy wrzucanych na planszę. Usunięcie jednego z nich powoduje, że wszystkie powyżej spadają o jedną pozycję w dół, a zetknięcie się dwóch o tym samym typie skutkuje eksplozją, co jednak również transportuje składniki do mikstury. Rozgrywkę utrudnia fakt, że mamy ograniczoną ilość miejsca w zbiorniku, gdzie mieszamy eliksir. Cała zabawa obraca się więc wokół starannego planowania reakcji łańcuchowych.

Gra pozwala na samotną zabawę przeciwko sztucznej inteligencji, gdzie możemy wybrać przeciwnika spośród trzech postaci o różnych poziomach umiejętności oraz stylach rozgrywki. Nie zabrakło także opcji multiplayer, oferującej okazję do zmierzenia się z graczami z całego świata oraz rywalizowania w ramach stale aktualizowanych sieciowych rankingów.
Potion Explosion ukazało się w wersjach na systemy mobilne iOS i Android. Na obu gra kosztuje ok. 25 złotych i jest to produkcja premium, a więc pozbawiona mikropłatności.
Więcej:Die With Glory - gra o przygodach wikinga trafiła na iOS i Androida
Gracze
Steam
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.