Popyt na samochody BYD jest tak ogromny, że firma tworzy własną flotę statków do ich transportu

Zachodnie koncerny motoryzacyjne przez wiele lat nie musiały obawiać się chińskiej konkurencji, której auta nie wzbudzały dużego zainteresowania konsumentów. Obecnie sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej, gdyż samochody produkowane w Państwie Środka są nie tylko nowoczesne i dobrze wyposażone, ale również tanie. Popyt na nie jest więc tak duży, że producenci nie nadążają z dostarczaniem aut na światowe rynki. By temu zaradzić, koncern BYD zamierza stworzyć własną flotę statków.

BYD dostarczy auta własnymi statkami

Koncern BYD, będący obecnie największym na świecie producentem elektryków, któremu niedawno pod względem ich sprzedaży udało się wyprzedzić Teslę, wyczarterował właśnie pierwszy statek o nazwie BYD Explorer No.1. Jednostka pomoże firmie zaspokoić globalne zapotrzebowanie na tego typu auta, dostarczając je na rynki całego świata, a równocześnie obniży koszty ich transportu.

Jak donosi Reuters, transportowiec właśnie wyruszył w swój dziewiczy rejs do Europy, zaś na jego pokładzie znajduje się 5000 nowych aut. Jednostka zmierza do portu Flushing Port w Holandii oraz niemieckiego portu Bremerhaven.

Powiązane:Sprzedaż chińskich samochodów BYD wzrosła aż o 880% w Wielkiej Brytanii, ale nie przekłada się to na duży udział w rynku

BYD twierdzi w komunikacie prasowym, że to dopiero początek rozbudowy własnej floty, która będzie dostarczała elektryczne auta do klientów. Firma zapewnia, że w ciągu najbliższych dwóch lat, zostanie dodanych siedem zupełnie nowych jednostek, które ułatwią ekspansję na światowe rynki. Warto dodać, że koncern w zeszłym roku sprzedał 3 mln aut, jednak większość z nich trafiła w ręce chińskich klientów, zaś eksport do innych krajów wyniósł zaledwie 243 tys. sztuk. Nowe transportowce pomogą go zwiększyć.

BYD nie jest jedynym producentem aut, który będzie miał własną flotę, służącą do transportowania pojazdów. Posiadają je już inne firmy z branży motoryzacyjnej, w tym również Toyota.

Więcej:Rower trójkołowy innego rodzaju: można nim jechać z prędkością do 120 km/h. To może być nowy koszmar kierowców

• Chiny
• moto
• samochody elektryczne
• motoryzacja