futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 10 stycznia 2024, 13:33

Oszuści sprzedają teraz karty graficzne RTX 4090 bez GPU

Oto dość ciekawy przypadek gracza z Azji, który kupił egzemplarz karty graficznej GeForce RTX 4090 pozbawiony jego najważniejszej części – w urządzeniu nie zostało przylutowane GPU.

Źródło fot. Backpack Studio / Unsplash
i

Podczas zakupu karty graficznej może się zdarzyć, że coś pójdzie nie tak i otrzymamy wadliwy produkt. Co powiecie jednak na przypadek, gdzie gracz kupił GeForce RTX 4090, który nie posiadający najważniejszego elementu? W karcie, którą otrzymał nabywca nie zostało zamontowane GPU.

Karta graficzna bez układu graficznego

Taki nietypowy przypadek opisuje serwis HKEPC. Mieszkaniec Azji kupił używaną kartę RTX 4090 za 13000 dolarów hongkońskich (ok. 6594 zł). Trzeba przyznać więc, że cenie niewygórowanej. Od samego początku urządzenie sprawiało problemy, które polegały na tym, że zupełnie odmawiało współpracy. Postanowił zdjąć z karty chłodzenie i oto co zobaczył:

Oszuści sprzedają teraz karty graficzne RTX 4090 bez GPU - ilustracja #1
Karta bez GPU. Źródło: HKEPC / VideoCardz

Taki obraz może wprawić w osłupienie, szczególnie jeśli w portfelu brakuje równowartość ponad 6,5 tys. zł. Na płycie głównej urządzenia nie został przylutowany procesor graficzny RTX 4090. Po prostu go nie ma. Mocowanie modułów pamięci też nieco zastanawia, na jednym z nich pozostał przyklejony termopad.

Czym więc jest urządzenie, które zamówił gracz? Trudno tu mówić o usterce technicznej, może to być poważnie niedopracowana seria produktów. A najbardziej prawdopodobne jest, że to tzw. karta-dawca, czyli egzemplarz zakupiony przez chińską farmę AI w celu pozyskania chłodzenia lub niektórych elementów płyty głównej. Stąd brak GPU, które jest najdroższym podzespołem karty.

Takie coś w stanie używanym nie powinno jednak tyle kosztować, gracz został więc zwyczajnie oszukany. Zgłosił on sprawę na policji, jednak ta nie może mu pomóc w odzyskaniu środków. Ta sytuacja powinna Wam służyć jako przestroga, aby nie kupować kart graficznych z niesprawdzonego źródła.

Karty graficzne w sklepie MediaExpert

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej