W październiku ukaże się jeszcze jedna gra, tym razem od polskiego zespołu. Za to na nową odsłonę serii SteamWorld przyjdzie nam poczekać do końca roku.
Październik jest ostatnio zatrważająco popularny wśród twórców gier, którzy ten właśnie miesiąc wybierają jako termin wydania swoich produkcji. Nie inaczej jest w przypadku jednej z dwóch steampunkowych produkcji, których daty premiery ujawniono w trakcie targów gamescom 2023.
Tytułem, o którym mowa, jest polskie RPG Dark Envoy, które ukaże się 24 października na PC (później ma trafić też na konsole). Gra zabierze nas do świata, w którym typowa dla fantasy magia zdaje się przegrywać w starciu z technologią, i poprowadzi nas przez nieliniową historię dwojga rodzeństwa – choć nie ma gwarancji, że którekolwiek z nich dożyje do napisów końcowych.
Drugim tytułem z ujawnioną dziś datą premiery jest SteamWorld Build, które trafi 1 grudnia na pecety oraz konsole PS5, XSX/S, PS4, XOne i Switch. Ekonomiczny spin-off znanej niezależnej serii studia Thunderful Development (dawniej Image & Form) uderza w nieco weselsze tony niż polska produkcja, co może dziwić, biorąc pod uwagę, że świat gry zmierza ku zagładzie. Zadaniem graczy jest stworzenie prosperującego miasta i zbudowanie w nim rakiety, która pozwoli mechanicznym mieszkańcom uciec z planety, nim zniszczy ją ogromna eksplozja.
Jako ciekawostkę można dodać, że obie produkcje doczekały się wersji demo w ramach ostatniego Festiwalu Steam Next i wzbudziły spore zainteresowanie.
Gracze
4

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).