Playerunknown's Battlegrounds - nowe wyniki sprzedaży, reklamy w grze i słabe recenzje na Steamie

Twórcy Playerunknown's Battlegrounds mają kolejne powody do zadowolenia, gdyż gra rozeszła się już w 13 milionach egzemplarzy. Z drugiej strony w ostatnich dniach na Steamie pojawiły się tysiące negatywnych opinii, wywołane najpewniej reklamami w chińskiej wersji produkcji. Ponadto Bluehole Studios wydzieliło ze swoich struktur komórkę PUBG Corp., dedykowaną rozwijaniu tej gry.

Kamil Zwijacz

1 października 2017 17:25

Playerunknown's Battlegrounds - nowe wyniki sprzedaży, reklamy w grze i słabe recenzje na Steamie - ilustracja #1

Odkąd Playerunknown's Battlegrounds pojawiło się we Wczesnym Dostępie na Steamie w marcu bieżącego roku, produkcja znajduje się na ustach wielu graczy. Co chwilę docierają do nas kolejne wieści związane z tym tytułem i nie inaczej jest dzisiaj. W opublikowanej wiadomości prasowej studio Bluehole poinformowało, że produkcja rozeszła się już w nakładzie przekraczającym 13 milionów egzemplarzy, co oznacza wzrost o 3 miliony w niecały miesiąc. W związku z tak dużym zainteresowaniem grą, postanowiono utworzyć nowy oddział – PUBG Corp. – który będzie zajmował się tylko dalszym rozwijaniem Playerunknown's Battlegrounds oraz innymi sprawami związanymi z projektem. Chang Han Kim, szef nowoutworzonej firmy, stwierdził, że:

Nowa struktura daje nam większą swobodę związaną z możliwościami biznesowymi, które obejmują m.in. potencjał gry w sektorze e-sportowym i rozwój PUBG, jako globalnej marki.

PUBG Corp. ostatnio otworzyło oddział w Stanach Zjednoczonych i zamierza zrobić to samo w Europie i Japonii. Ułatwi to m.in. komunikację z graczami z całego świata i ugruntuje globalny charakter rozwoju Playerunknown's Battlegrounds.

To jednak jeszcze nie wszystko, gdyż w ostatnich dniach produkcja doczekała się zalewu negatywnych opinii na Steamie. Skąd tak drastyczna zmiana, w końcu do tej pory tytuł zbierał sporo pochlebnych opinii? Nie do końca wiadomo, ale jednym z powodów być może są reklamy, które pojawiły się (dzięki, PCGamesN) w chińskiej wersji gry. Chodzi o jakieś oprogramowanie VPN, będące ponoć „jedynym oficjalnym akceleratorem gry”. Nachalne reklamy w produkcji za którą trzeba płacić i która nawet nie jest jeszcze ukończona? To nie brzmi zbyt dobrze i z pewnością przyczyniło się do takich, a nie innych opinii. Do tego chińscy gracze mają poważne problemy z serwerami i muszą łączyć się z pozostałymi regionami (Europa, USA), co z kolei wywołuje lagi i utrudnia zabawę osobom spoza Azji. Przeglądając steamowe recenzje nietrudno natknąć się też na zarzuty o liczne bugi, oszustwa i słabą optymalizację. Łącznie napisano ponad 214 tysięcy opinii, z czego blisko 70 tysięcy ma negatywny wydźwięk, a około 15 tysięcy z nich opublikowano przez ostatnie trzy dni.

PUBG Corp. ma więc powody do niepokoju. Przypominamy jednak, że reklamy oprogramowania VPN to nie jedyne kontrowersje związane z Playerunknown's Battlegrounds. Kilka miesięcy temu dość głośno było o systemie mikropłatności, a w ostatnim czasie wynikła afera dotycząca Fortnite: Battle Royale. Wyniki sprzedaży pokazują jednak, że kontrowersje nie wpływają na popularność produkcji, a przynajmniej nie w negatywny sposób.