Do sieci trafił spory zestaw wiarygodnych doniesień o następnej odsłonie serii Battlefield. Obejmują one takie tematy, jak miejsce akcji, kampanię, system destrukcji czy liczbę map i broni.
Ostatnich kilka dni okazało się bardzo owocnych dla graczy czekających na następną odsłonę cyklu Battlefield. Wpierw poznaliśmy pierwsze konkrety, w tym realia oraz maksymalną liczbę graczy na mapach. Wczoraj poinformowano o planowanych testach. Natomiast teraz przekazujemy Wam garść nowych informacji. Ich źródłem jest Tom Henderson z serwisu Insider-Gaming, mający bardzo dobrą renomę, zwłaszcza jeśli chodzi o tę serię.
Fani wydedukowali, że pierwszy artwork pokazuje Gibraltar, ale to tylko jedna z wielu lokacji, jakie znajdziemy w grze. Według Hendersona część akcji rozegra się w USA. Tropikalna miejscówka w Stanach Zjednoczonych ma być także lokalizacją walk w trybie battle royale.
Na razie twórcy nie zdecydowali, jaki tytuł będzie miała gra. Dzięki danym uzyskanym z licznych ankiet autorzy wyłonili jednak dwóch faworytów: Battlefield 6 lub po prostu Battlefield. To pokazuje, że DICE chce zostawić za sobą nieudane BF2042.
Oczywiście do czasu oficjalnego potwierdzenia tych informacji należy podchodzić do nich z dystansem. Henderson ma jednak bardzo dobre dojścia w DICE i rzadko zdarza się, aby przekazywane przez niego doniesienia okazywały się nietrafione.
Więcej:AMD Ryzen 7 9850X3D na benchmarkach. Nowy procesor zaoferuje wydajniejszy tryb boost
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.