Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 czerwca 2022, 17:48

Nowe PS Plus wciąż kryje niespodzianki; Japonia ma dodatkowe gry

Okazuje się, że japoński PS Plus może pochwalić się większą bazą gier od wersji usługi na innych azjatyckich rynkach. Mowa również o tytułach z najwyższej półki.

W SKRÓCIE:
  • Japońska wersja PS Plusa oferuje gry niedostępne na innych rynkach.
  • Usługa w tym kraju zawiera również stare gry w wersji NTSC obsługującej częstotliwość 60 Hz (zamiast PAL z 50 Hz).
  • Dzięki temu działają lepiej niż w innych krajach.

Wygląda na to, że japońscy subskrybenci PS Plusa cieszą się lepiej zaopatrzoną bazą gier niż inni azjatyccy użytkownicy.

Tamtejsza wersja usługi umożliwia dostęp do większej liczby tytułów, wśród których znalazły się naprawdę popularne produkcje. Japończycy otrzymali także inne – lepsze – wersje klasycznych gier z pierwszego PlayStation.

Baza gier z niespodziankami

Wśród tytułów, których nie znajdziemy w PS Plusie poza Japonią, można wyróżnić m.in. kilka odsłon Resident Evil.

W bazie widnieją także popularne gry takie jak The Elder Scrolls IV, Fallout 4, Doom oraz Wolfenstein: The New Order. W usłudze obecne są również Knack oraz Afrika.

Oczywiście różnice te nie są niespodzianką. Sony zapowiadało, że oferta PS Plus może różnić się w zależności od rynku, na którym występuje.

Warto też wspomnieć, że zachodnia wersja usługi, która u nas zadebiutuje za trzy tygodnie, będzie obfitować w jeszcze więcej tytułów. Podczas gdy w Japonii obejmuje ona na razie około 300 gier, na Zachodzie ma oferować dostęp do nawet 400 produkcji.

Starocie najlepsze w Japonii

PS Plus oczywiście obejmuje też całą masę wiekowych produkcji, pochodzących nawet z pierwszego PlayStation. Niestety testy azjatyckiej wersji usługi przeprowadzone przez Digital Foundry zdradziły, że ich działaniu daleko do ideału.

Problemów tych najprawdopodobniej nie mają jednak Japończycy. Na innych rynkach klasyczne gry zadebiutowały w problematycznej wersji PAL zaprojektowanej z myślą o ekranach 50 Hz.

W Kraju Kwitnącej Wiśni bazę PS Plusa zasiliły zaś oryginalne, japońskojęzyczne wydania NTSC obsługujące częstotliwość 60 Hz. Powinno eliminować to problemy, z którymi zetknęli się dziennikarze Digital Foundry.

Pozostaje mieć nadzieję, że w naszych stronach użytkownicy będą mogli grać w stare tytuły na takim samym poziomie jak obywatele Japonii.

Nowe wydanie PS Plusa zadebiutuje w Polsce 23 czerwca bieżącego roku.

  1. Chyba zwariowałem, ale wydam 480 zł na PS Plus Premium. Mam dobry powód
  2. PS Plus Premium stawia na dema. I to jest as w rękawie Sony

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej