Nowe Pokemony pobiły rekord sprzedażowy [Aktualizacja: wielu graczy walczy o refund]
Pokemon Scarlet i Violet pobiły rekord serii. Graczy nie obchodzą problemy techniczne i opinie recenzentów – kupują grę na potęgę.
Wielu graczy podejmuje próbę odzyskania pieniędzy wydanych na grę, powołując się na problemy techniczne, jakie rodzi granie w Pokemon Scarlet i Pokemon Violet. Niektórzy z nich odnoszą pod tym względem pewne sukcesy (dotyczy to przeważnie cyfrowego wydania). Na problemy napotykają za to osoby kontaktujące się z europejskim supportem. Sytuacja jest jednak na tyle dynamiczna, że każdy przypadek wymaga indywidualnego podejścia.
Premiera nowej generacji Pokemonów odbyła się 6 dni temu. Od tego czasu, pomimo dość niepochlebnych ocen wystawionych przez recenzentów, duet Scarlet i Violet zdążył ustanowić nowy rekord popularności dla serii.
Jak donosi oficjalna strona Nintendo, gry Pokemon Scarlet i Pokemon Violet sprzedały się łącznie w 10 milionach egzemplarzy na całym świecie w ciągu trzech dni od premiery, zostawiając w tyle poprzednie odsłon cyklu.
Podobny sukces obie gry osiągnęły w rodzimej Japonii, gdzie sprzedały się w ponad 4 milionach egzemplarzy, uzyskując status najlepiej sprzedających się części cyklu po trzech dniach od premiery. Z kolei w Wielkiej Brytanii łączna liczba nabytych egzemplarzy w pierwszych trzech dniach od premiery była niższa jedynie od rezultatu kultowych odsłon Sun i Moon (via Eurogamer).
![Nowe Pokemony pobiły rekord sprzedażowy [Aktualizacja: wielu graczy walczy o refund] - ilustracja #1](/Galeria/Html/Wiadomosci/9265984.jpg)
Sukces nie był do końca niespodziewany – wskazywała na to już najwyższa liczba przedpremierowych zamówień w historii serii. W jego osiągnięciu nie przeszkodziły nawet słabsze recenzje Scarlet i Violet – średnia ocen spadła ostatnio do 76/100, a jedynie 56% krytyków poleca zakup gry.
Biorąc pod uwagę problemy techniczne, które zaważyły na gorszych ocenach, konsumenci jednoznacznie dali twórcom do zrozumienia, że to, jak gra działa, nie znaczy dla nich tyle, co ambitne innowacje. Jak odbije się to na jakości kolejnych części serii? Czas pokaże.
