Prawie nikt nie zauważył, że nowa gra ojca serii BioShock, Judas, została opóźniona bez większego zamieszania
Judas nie zdążył z premierą w ostatnim roku fiskalnym i nie wygląda na to, by nowa gra Kena Levine'a ukazała się przed 2026 r.

Ojciec serii BioShock bez zapowiedzi i ogłoszenia opóźnił debiut swojej nowej gry.
Można by powiedzieć, że miesiąc temu fanów Kena Levine’a spotkała niemiła niespodzianka. Judas miał bowiem ukazać się w ubiegłym roku fiskalnym, którego koniec przypadał na 31 marca 2025 roku.
Jednakże w praktyce nie można mówić o zaskoczeniu. Nie był to bowiem oficjalny termin, a jedynie obietnica wydawcy i twórcy. Dlatego też fani od dawna wątpili, czy Levine’owi uda się dotrzymać tego terminu (swoją drogą podanego ponad 2 lata temu).
Od ponad roku studio Ghost Story Games słowem nie wspomniało bowiem o Judasie. Ani media społecznościowe zespołu, ani oficjalna strona gry nie zawierają żadnych nowszych wpisów, nie mówiąc o jakichkolwiek ogłoszeniach z tego roku. Taka cisza przed premierą byłaby cokolwiek dziwnym posunięciem.
Dlatego gracze nie byli zaskoczeni, że do 31 marca Judas nie trafił do sklepów. Wiele mówi fakt, że część z nich dopiero teraz zauważyła, iż termin premiery gry widnieje w oficjalnych raportach Take-Two Interactive jako „jeszcze nieogłoszony” („TBA”, czyli „To Be Announced”). Nie, nie jest to zmiana, a tym bardziej nie świeża modyfikacja.
Nie jest tajemnicą, że dotychczasowe prace nad Judasem nie przebiegały gładko. Gra ma pójść o krok dalej w dawaniu graczom swobody w kształtowaniu narracji, co jest sporym wyzwaniem. Zresztą, sam Levine wyrażał wdzięczność wobec wydawcy za danie mu czasu na stworzenie tak ambitnego (czy wręcz ryzykownego) projektu.
Niewykluczone, że Take-Two faktycznie pozwoliło Levine’owi pracować dłużej nad Judasem, ale brak jakichkolwiek wieści budzi zrozumiały niepokój. Nie żeby było to nietypowym działaniem ze strony wydawcy. Dość spojrzeć na sytuację wokół Grand Theft Auto 6, które dopiero 1,5 roku po publikacji pierwszego zwiastuna oficjalnie przypomniało o swoim isnieniu… za sprawą informacji o opóźnieniu premiery (tym razem z dokładną datą debiutu).
Tym, co lekko zirytowało graczy, jest to, że najwyraźniej Ghost Story Games nadal rekrutuje twórców do prac nad Judasem. Taką informację przekazał Ken Levine 30 kwietnia (via serwis X). Zatrudnianie w trakcie produkcji to jedno, ale wzmianka na ten temat od szefa zespołu sugeruje, że nie chodzi tylko o skromne uzupełnienia. Na oficjalnej stronie studia są otwarte pozycje m.in. dla starszego artysty poziomów, starszego producenta oraz głównego inżyniera.