Unreal Engine 6 ma zmienić podejście do tworzenia gier. Szef Epica zapowiada konieczną rewolucję

Unreal Engine 5 jest popularny w branży gier, ale nie wszyscy deweloperzy mają o nim dobre zdanie. Doniesienia o tym, że programiści sami muszą poprawiać silnik graficzny, połączone z komunikatami od Epica na temat problemów UE5, nie tworzą pozytywnej laurki. To może się zmienić z kolejną wersją, na temat której wypowiedział się prezes Epic Games, Tim Sweeney (vide Wccftech).

Epic Games pracuje nad Unreal Engine 6

Tim Sweeney wystąpił jako gość w 467. odcinku podcastu Lexa Friedmana. Jednym z poruszonych wątków był Unreal Engine 6 – jako punkt, w stronę którego zmierza Epic Games. Sweeney zdradził, że obecnie prace nad UE5 są prowadzono dwutorowo: jedna wersja silnika powstaje z myślą o deweloperach, a druga jest skierowana do społeczności Fortnite'a, i obie różnią się od siebie.

Według Sweeneya dzieje się tak, ponieważ twórcy mają problem z implementacją pewnych rozwiązań w Fortnite, które byłyby obsługiwane na wszystkich platformach, na których gra jest dostępna. Wszystko ma zmienić się wraz z premierą Unreal Engine 6.

Koniec z symulacją na jednym rdzeniu procesora

Unreal Engine 6 ma również skończyć z jedną z największych bolączek Unreal Engine 4 i Unreal Engine 5, czyli symulacją gier na jednym rdzeniu procesora. Prawdopodobnie jest to jedna z przyczyn, dlaczego zwłaszcza gry z otwartym światem charakteryzują się niezadowalającą wydajnością.

Tim Sweeney dodał, że z czasem stało się to przeszkodą, dlatego w przypadku UE6 Epic planuje wprowadzenie programowania opartego na wielu rdzeniach, co powinno przynieść korzyść dla gier oraz dla graczy.

Więcej:Steam Controller 2 ma mieć nowość, która może odmienić używanie konsoli

• programowanie
• gaming
• narzędzia deweloperskie
• deweloperzy
• Unreal Engine