Ni No Kuni: Wrath of the White Witch sprzedało się w nakładzie ponad 1,4 mln egzemplarzy

Ni No Kuni: Wrath of the White Witch sprzedało się w liczbie 1,4 mln egzemplarzy - poinformował wydawca produkcji, firma Namco Bandai. Okazało się także, że gra jRPG sporą popularność zdobyła w europejskich krajach.

Kamil Zwijacz

Firma Namco Bandai, wydawca gry Ni No Kuni: Wrath of the White Witch, ujawniła wyniki sprzedaży tej produkcji. Okazało się, że tytuł został doceniony nie tylko przez media, ale także przez samych graczy.

Ni No Kuni: Wrath of the White Witch okazało się sukcesem finansowym. - Ni No Kuni: Wrath of the White Witch sprzedało się w nakładzie ponad 1,4 mln egzemplarzy - wiadomość - 2013-09-04
Ni No Kuni: Wrath of the White Witch okazało się sukcesem finansowym.

Od momentu premiery w 2010 roku (do Europy gra dotarła dopiero w tym roku) tytuł przygotowany przez studio Level-5 trafił do 1,4 mln osób. Dane dotyczą sprzedaży edycji dedykowanej konsoli PlayStation 3 oraz wypuszczonej tylko na terenie Japonii wersji na handhelda Nintendo DS. Co ciekawe, Ni No Kuni: Wrath of the White Witch, zostało szczególnie ciepło przyjęte w krajach EMEA (Europa, Środkowy Wschód i Afryka). Jest to o tyle zaskakująca informacja, ze to typowa japońska gra RPG. Jak więc widać gracze na Starym Kontynencie oczekują tego typu produkcji.

Wraz ze świetną sprzedażą w parze poszły równie dobre opinie. Tytuł uzyskał średnią ocen w serwisie Metacritic, wynoszącą aż 85 punktów. U nas do gry dorwał się Hed, który okazał się być bardziej surowy od reszty recenzentów. Warto także wspomnieć, że w pracach nad Ni No Kuni brało udział legendarne studio animacyjne Ghibli, dzięki czemu projekt wygląda przepięknie i posiada niesamowite scenki przerywnikowe.

Ni No Kuni: Wrath of the White Witch sprzedało się w nakładzie ponad 1,4 mln egzemplarzy - ilustracja #2Ghibli to japońskie studio animacyjne założone w 1985 roku. Firma znana jest z wielu filmów krótko i pełnometrażowych, w tym From Up on Poppy Hill (Makowe wzgórze), Arrietty (Tajemniczy świat Arrietty) czy też Spirited Away (Spirited Away: W krainie bogów). Ekipa ta pomagała w pracach tylko nad dwoma grami - Magic Pengel: The Quest for Color (PlayStation 2, 2002 rok) i omawianym Ni No Kuni: Wrath of the White Witch.

Ni No Kuni: Wrath of the White Witch

Ni No Kuni: Wrath of the White Witch

PlayStation Nintendo
po premierze

Data wydania: 9 grudnia 2010

Informacje o Grze
7.8

GRYOnline

8.6

Gracze

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2013-09-04
20:55

zanonimizowany493247 Generał

👍

Piekna gra, bardzo polecam jesli ktos wciaz nie gral.

Komentarz: zanonimizowany493247
2013-09-04
21:25

zanonimizowany916771 Senator

Animatorzy nie z łapanki :) ale... myślałem że sprzedaż będzie ciut lepsza, mimo wszystko japońszczyzna nigdy nie sprzedawała się jakoś genialnie chyba że multiplatformówki, a Ni No Kuni to w końcu niższa, gatunek dla fanów i maniaków animacji.

Komentarz: zanonimizowany916771
2013-09-05
14:12

Pit52 Pretorianin

Pit52

jeżeli czegoś szkoda, to faktu że nie ma tego na PC... ta gra jest przepiękna... szkoda że pecetowcy muszą w to grać na youtubie... nie mniej cieszy fakt, że ktoś jeszcze zwraca uwagę na głębokie ciekawe gierki, sprzedaż ok ale mogłaby być lepsza, jak twórców zadowala to cieszę się ich szczęściem :) niby dla dzieci a jednak dla każdego, osobiście bym w to łupał jakbym miał na czym, skoro sukces finansowy to może warto pomyśleć o poszerzeniu palety platform na które ta gra byłaby dostępna lub przynajmniej sequel albo nowa podobna gra

Komentarz: Pit52
2013-09-05
20:07

Matekso Generał

Matekso

Pit52 nie tylko na youtubce, ale i grać na twitchu, zabawna definicja grania w gry. Gra by się sprzedała lepiej gdyby były dialogi, zamiast scrolowane teksty. No ale i to by wywołało oburzenie w śród tych 1 mln graczów. a pozostałe mln musiało obejść się smakiem

Komentarz: Matekso
2016-10-13
18:31

Margaretikf Junior

Za spryt i pokazowe wyprowadzenie policji w pole,pomimo skutych rąk ,to powinni dać mu szansę że jak sam się zgłosi to mu karę więzienia zamienią na dozór el.lub prace społeczne.A tymczasem policjanci obławę zrobili,a my jej koszty poniesiemy,a i później koszty utrzymania tego człowieka w wię...

Komentarz: Margaretikf

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl