Analityk uważa, że gry z segmentu AAA kupują dziś głównie zamożniejsi gracze. Osoby uboższe skłaniają się ku subskrypcjom i darmowym produkcjom.
Gaming nie należy do najtańszych hobby, szczególnie jeśli chcemy ogrywać nowe produkcje z segmentu AAA, za które obecnie trzeba często zapłacić grubo ponad 300 zł. Pomimo wysokich cen takie tytuły wciąż dobrze się sprzedają, co zdaniem jednego z analityków jest zasługą głównie zamożniejszej grupy graczy.
Mat Piscatella jest doświadczonym branżowym analitykiem i dyrektorem wydawniczym w grupie Circana. Niedawno wystąpił on w podcaście Delayed Input prowadzonym przez Kyle’a Bosmana. W trakcie rozmowy poruszono m.in. temat rosnących kosztów życia i ich wpływu na branżę gier.
Analityk zwrócił uwagę, że z powodu zmian na całym rynku – w postaci np. wzrostu cen żywności czy mieszkań – nastąpił podział w schematach wydatków ludzi. Zmiany pozostały jednak niezauważalne w przypadku zamożniejszej grupy osób.
Ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają więcej pieniędzy, nadal wydają tak, jakby ceny właściwie się nie zmieniły. Wydają więcej, dostają mniej, a mimo to po prostu idą dalej, bo są w takiej sytuacji, że mogą nawet nie zauważać, iż w niektórych obszarach ceny wzrosły.
Piscatella nazwał to zjawisko „cichą inflacją”, gdzie bogatsze osoby nie do końca zdają sobie sprawę ze wzrostu cen wielu produktów lub celowo nie zwracają na to uwagi. To właśnie dzięki graczom należącym do tej grupy tytuły AAA nadal dobrze się sprzedają.
Nie mają problemu z wydaniem 70 dolarów na Ghost of Yotei, wydaniem większej kwoty na PS5 niż wcześniej, czy kupnem Nintendo Switch 2.
Z drugiej strony są osoby, na które rosnące koszty życia wpływają znacznie mocniej. Zdaniem Piscatelli gracze z tej grupy coraz częściej przenoszą się na przystępniejsze cenowo tytuły lub nawet darmowe produkcje, takie jak Roblox czy Fortnite.
Analityk twierdzi, że wielu z nich wycofuje się z kupowania gier w cenach detalicznych, decydując się zamiast tego na modele subskrypcyjne, takie jak Game Pass. Zwrócił przy tym uwagę na wzrost popularności abonamentów w 2025 roku, co wynika właśnie ze zmiany w wydatkach.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
0

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).