Nowy film Netflixa natychmiast podbija listy przebojów i staje się poważnym zagrożeniem dla Frankensteina. Powód nie jest zaskakujący

Nikogo nie powinno dziwić to, że Frankenstein stał się hitem Netfliksa. Szumnie zapowiadany film, za którego kamerą stanął ceniony Guillermo del Toro, miał zadatki na to, by prędko zyskać popularność w streamingu. Tym bardziej, że to tam większość widzów mogła zapoznać się z nim po raz pierwszy, gdyż wcześniej pojawił się tylko w wybranych kinach.

Ale prędko został wygryziony z pierwszego miejsca na podium, przynajmniej w Polsce. W rankingu ogólnym Frankenstein wciąż trzyma się na szczycie, chociaż nowa produkcja, która u nas króluje, stanowi dla niego pewne zagrożenie, mimo że na razie jest dopiero trzecia.

A o jaki film tu chodzi? Święta z eks, który od 12 listopada jest dostępny na Netfliksie. I wcale nie dziwi to, jak szybko wspiął się na szczyt, ponieważ mamy już połowę listopada, a to czas, kiedy coraz więcej osób chętnie sięga po świąteczne produkcje, wprowadzając się w klimat nadchodzącego Bożego Narodzenia. Co prawda od niego wciąż dzieli nas ponad miesiąc, ale sklepy, telewizja, a także streaming już zaczynają być opanowywane przez świąteczny klimat.

Netflix

W tej nowości Netfliksa poznacie historię Kate, złotej rączki, oraz Everetta, lekarza. Niestety, choć w życiu zawodowym radzą sobie z najróżniejszymi wyzwaniami, nie są w stanie poradzić sobie z najważniejszym – problemami w swoim małżeństwie. Czy ostatnie rodzinne święta będą oznaczały koniec, czy dodatkowe komplikacje?

W owej komedii romantycznej występują m.in. Alicia Silverstone, Oliver Hudson, Jameela Jamil, Melissa Joan Hart i Pierson Fode.

Więcej:Komedia akcji z gwiazdą Reachera to nowy numer 1 Prime Video. W błyskawicznym hicie streamingu Alan Ritchson wraca do korzeni

• komedie
• Netflix
• VoD