Największą siłą PoE 2 może być przystępność dla nowych graczy. „Nigdy nie namówiłbym znajomych na PoE 1”

Po pierwszych dwóch tygodniach wczesnego dostępu, Path of Exile 2 radzi sobie wyśmienicie. Gracze co prawda wciąż mają swoje powody do narzekań, ale wciąż mówimy tu o produkcie, który popularnością dorównuje zeszłorocznemu Diablo 4. Niektórych wysoki poziom trudności wręcz przyciąga, aczkolwiek nie jest to jedyny powód, dla którego produkcja Grinding Gear Games zbiera nowych fanów.

„PoE 2 jest na drodze do zostania najlepszym ARPG-iem w historii”

W opinii niektórych graczy, ogromną zaletą PoE 2 jest jego przystępność dla nowych graczy, jakiej zabrakło w poprzedniej odsłonie serii sprzed jedenastu lat. Autor wpisu na subreddicie gry opiera swoje rozważania na przeżyciach znajomych świeżaków z „jedynką”, zauważając że choć wielu krytykuje zmniejszony loot w „dwójce”, działa on na plus płynności rozgrywki.

Przytoczone powyżej przykłady sprowadzają się do faktu, że olbrzymie pokłady lootu dobrze się sprawdzały w starszych grach. W dzisiejszych czasach korzystanie z osobnych programów do segregowania bywa nie tylko uciążliwe, ale także zniechęcające dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z gatunkiem ARPG. PoE 2 jest pod tym względem schludniejsze.

Powiązane:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

Komentujący naprostowują wątek, zauważając że ilość lootu rośnie wraz z godzinami spędzonymi na zabawie. Ma to jednak miejsce po jakimś czasie i nie atakuje nowych fanów na samym starcie. „Dwójkę” chwali się także za to, jak bardzo jest doszlifowana pod względem animacji, grafiki oraz struktury kampanii.

Nie zapominajmy oczywiście, że PoE 2 wciąż znajduje się we wczesnym dostępie i wbrew pozorom jeszcze wiele rzeczy może ulec zmianie.

Więcej:Fan LEGO stworzył „miniaturową” wersję swojego miasta. Wystarczyło około 42000 klocków i prawie rok pracy

• Różności
• PoE 2