Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 grudnia 2007, 15:23

autor: Piotr Doroń

Midway ujawnia nową strategię wydawniczą

Mijający rok dał popalić kilku znaczącym firmom działającym na rynku elektronicznej rozrywki. Jedną z nich było słynne Midway. Wystarczy wspomnieć, że za jedyny tegoroczny hit wywodzący się z tejże stajni można uznać Stranglehold, którego w skali całego świata nabył nieco ponad milion graczy. Prezes firmy David Zucker zapewnia, że rok 2008 będzie pod tym względem znacznie lepszy.

Mijający rok dał popalić kilku znaczącym firmom działającym na rynku elektronicznej rozrywki. Jedną z nich było słynne Midway. Wystarczy wspomnieć, że za jedyny tegoroczny hit wywodzący się z tejże stajni można uznać Stranglehold, którego w skali całego świata nabył nieco ponad milion użytkowników konsol Xbox 360 i PlayStation 3 oraz komputerów osobistych. Prezes firmy David Zucker zapewnia, że rok 2008 będzie pod tym względem znacznie lepszy.

Ma w tym pomóc nowa strategia wydawnicza, której głównym założeniem ma być, zgodnie z tym co David Zucker zdecydował się ujawnić w wywiadzie dla gazety Chicago Tribune, wprowadzanie na rynek znacznie mniejszej liczby produkcji, przy jednoczesnym podniesieniu ich jakości oraz wielkości. Nie powinny się zatem powtórzyć takie sytuacje, jak w przypadku strzelaniny Blacksite: Area 51, która była tytułem ewidentnie niedopracowanym (zdaniem Zuckera na owe niedopracowanie złożyła się w głównej mierze skomplikowana architektura konsol nowej generacji).

Przyszły rok upłynie Davidowi Zuckerowi pod znakiem premier kilku pozycji, które powinny wpisać się w opisaną wyżej strategię. Największe nadzieje pokładane są w Wheelman, produkcji będącej prequelem dla fabuły najnowszego filmu z Vinem Dieselem, nowej odsłonie cyklu Mortal Kombat oraz w kilku innych pozycjach opartych o licencje filmowe.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej