Znamy wymagania sprzętowe pecetowego Metro: Last Light, czyli strzelanki od studia 4A Games, której premiera nastąpi w maju (na PC i konsolach). To dobra okazja, żeby zweryfikować zapewnienia twórców sprzed paru lat – mówili oni, że gra będzie wyglądała dobrze nie tylko na „kosmicznym” sprzęcie.
Szymon Liebert
Wiemy, jakiego sprzętu będzie wymagała pecetowa wersja gry Metro: Last Light, której premiera odbędzie się 17 maja tego roku (także na konsolach Xbox 360 i PlayStation 3). Temat zapewne zainteresuje graczy zaznajomionych z poprzednią częścią serii tworzonej przez 4A Games. Korzystała ona przecież z ciekawych efektów wizualnych. Konfigurację minimalną i rekomendowaną podajemy poniżej, cytując za platformą Steam, na której można zamawiać grę przedpremierowo.
Jak widać, Metro: Last Light nie ma szczególnie wielkich wymagań i powinno odpalić się także na nieco starszym sprzęcie. To zresztą koresponduje z zapewnieniami twórców gry jeszcze z 2011 roku, kiedy mówili oni, że „ładna grafika nie będzie wymagać kosmicznych pecetów”. Co do tego, że w produkcji 4A Games zobaczymy imponujące widoki wątpliwości chyba nie ma. Potwierdził to pokazany niedawno klimatyczny fragment rozgrywki, zaprezentowany przez jeden z zagranicznych serwisów.
Metro: Last Light to klimatyczna strzelanka pierwszoosobowa i kontynuacja Metro 2033. Produkcja koncentrująca się na kampanii solowej i pozbawiona trybu multiplayer wyjdzie 17 maja w Europie na pecetach, PlayStation 3 oraz Xboksie 360. Przypominamy, że tytuł zaliczył drobne opóźnienie po przejściach związanych z upadkiem firmy THQ. Jego nowy wydawca, Deep Silver (oddział koncernu Koch Media), zapewnił jednak, że gra wyjdzie w tym roku i najwyraźniej zamierza dotrzymać słowa.
GRYOnline
Gracze