Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 maja 2010, 08:26

autor: Adrian Werner

Komercyjna wersja moda The Ball jeszcze w tym roku

Twórcy moda The Ball, który w zorganizowanym przez Epic Games konkursie na najlepszą modyfikacje Unreal Tournament III zajął drugie miejsce ujawnili, że komercyjna wersja ich dzieła (będąca oczywiście samodzielnym produktem, a nie modem) ukaże się już w sierpniu.

Twórcy moda The Ball, który w zorganizowanym przez Epic Games konkursie na najlepszą modyfikacje Unreal Tournament III zajął drugie miejsce ujawnili, że komercyjna wersja ich dzieła (będąca oczywiście samodzielnym produktem, a nie modem) ukaże się już w sierpniu.

 

Komercyjna wersja moda The Ball jeszcze w tym roku - ilustracja #1

 

Zespół uzyskał ponadto dofinansowanie od skandynawskiej organizacji rządowej w wysokości 45 tys. dolarów. Jako, że jest to produkcja niezależna, otrzymanie takiej sumy jest wyjątkowo pomocne. Studio miało także pewne problemy z zarejestrowaniem swojej nazwy, dlatego ostatecznie zmieniono ją z Toltec Studios na Teotl Studios.

Prace nad komercyjnym The Ball przebiegają jak dotąd bez zakłóceń. Oryginalną modyfikację (teraz, dzięki UDK nie wymagającą już posiadania gry Unreal Tournament III) można potraktować jako demo finalnego produktu. Pełna wersja będzie znacznie dłuższa i wypełniona nowymi zagadkami oraz przeciwnikami. Możemy spodziewać się potężnej rozbudowy warstwy fabularnej. Gruntownej przebudowie ulegnie też oprawa graficzna. To ostatnie dobrze ilustruje przykład metamorfozy Króla - tajemniczej istoty z oddali obserwującej nasze postępy w grze.

 

Komercyjna wersja moda The Ball jeszcze w tym roku - ilustracja #2

Po lewej Król z moda, po prawej jego model z komercyjnej wersji.

 

The Ball to gra akcji z silnym wątkiem logicznym. Wcielamy się w archeologa, który podczas badania wygasłego wulkanu zostaje uwięziony w podziemnym tunelu. Szukając wyjścia natrafia na prastare ruiny dawno wymarłej cywilizacji. Interakcja ze światem gry odbywa się za pomocą tajemniczej metalowej kuli, która posłuży nam jako narzędzie do rozwiązywania zagadek oraz jako broń. To drugie zastosowanie okaże się wyjątkowo pomocne. Budowniczy tego miejsca wymarli wiele stuleci temu, ale ich miejsce zajęły przeróżnej maści potwory, które teraz są jedynymi strażnikami ruin.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej