Total War: Pharaoh to jedyna część serii nieprzeceniona na Jesiennej wyprzedaży na Steamie, ale już przed jej rozpoczęciem gra przyciągała mniej graczy niż m.in. Shogun 2 i Three Kingdoms.
Ostatnia odsłona serii Total War nie zdobyła uznania fanów serii i recenzentów. Po części dlatego Total War: Shogun 2 odzyskał nieco graczy od premiery egipskiej odsłony cyklu.
Jak zauważyli internauci (via X), liczba użytkowników Steama bawiących się w Shogunie 2 w tym samym czasie wyraźnie wzrosła od premiery „Faraona”. Grze udało się nawet dwukrotnie przekroczyć próg 4 tysięcy aktywnych graczy jednocześnie (via Steam Charts).
Trzeba przy tym odnotować, że 21 listopada drugi Shogun i inne stare gry z serii Total War zostały przecenione w ramach Jesiennej wyprzedaży Steama. Do jutra podstawową wersję gry można kupić za 31,99 złotego.
Co prawda tytuł był niegdyś dostępny za darmo, ale po trzech latach mogli się znaleźć nowi chętni do sprawdzenia produkcji. Zwłaszcza że dodatki do niej również mocno przeceniono – „podstawkę” i wszystkie DLC do Shoguna 2 można kupić za mniej niż 100 złotych.
Jednakże nie znaczy to, że produkcja zyskała graczy tylko za sprawą wyprzedaży.
Co więcej, od dłuższego czasu Shogun 2 przyciąga znacznie więcej graczy niż Pharaoh. Ten ostatni poradził sobie nieco lepiej w historycznie szczytowym momencie (przy czym pamiętajmy, że statystyki nie sięgają do 2011 roku, kiedy to zadebiutował TW:S2). Tyle że już pod koniec października zdarzało się, iż w grze przebywało mniej niż tysiąc użytkowników jednocześnie, a od połowy listopada ich liczba czasem spada nawet poniżej 500 graczy. Shogun 2 nie wypadł nawet w połowie tak źle ani razu w tym roku.
Nie lepiej wygląda wynik „Faraona” w zestawieniu z innymi dużymi odsłonami cyklu. Three Kingdoms, Total War: Rome Remastered czy Total War: Attila i bez jesiennej wyprzedaży biją go na głowę, a porównania z podcyklem Total War: Warhammer nawet nie mają większego sensu. Dość wspomnieć, że „trójka” to jedyna gra z serii, którą znajdziemy wśród stu najpopularniejszych tytułów na Steamie.
Trudno więc obronić tezę, jakoby TW:P ustąpiło pola swoim poprzednikom tylko i wyłącznie na czas Jesiennej wyprzedaży Steama. Nie żeby trzeba było długo szukać przyczyn, bo od premiery fani głośno krytykują nie tylko samą grę. Rozczarowanie Pharaohem nasiliło narzekania na poczynania studia Creative Assembly, coraz częstsze po dyskusyjnym rozwoju Warhammera 3.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
5

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).