Klapa Tony Hawk: Ride
Dwa tygodnie temu informowaliśmy o planach kontynuacji serii gier deskorolkowych sygnowanych nazwiskiem Tony’ego Hawka. Pojawił się już wtedy sygnał o bardzo kiepskim przyjęciu przez recenzentów najnowszego tytułu serii, wykorzystującego specjalny kontroler w postaci deskorolki. Wyniki sprzedaży Tony Hawk: Ride odzwierciedlają niską średnią ocen.
Grzegorz Bobrek
Dwa tygodnie temu informowaliśmy o planach kontynuacji serii gier deskorolkowych sygnowanych nazwiskiem Tony’ego Hawka. Pojawił się już wtedy sygnał o bardzo kiepskim przyjęciu przez recenzentów najnowszego tytułu serii, wykorzystującego specjalny kontroler w postaci deskorolki. Wyniki sprzedaży Tony Hawk: Ride odzwierciedlają niską średnią ocen.
Na chwilę obecną dysponujemy danymi wyłącznie z Wielkiej Brytanii. Na Wyspach grze nie udało się dotrzeć nawet do rankingu czterdziestu najlepiej sprzedających się tytułów („Top 40” obejmujące wszystkie platformy). W adekwatnej liście poświęconej wyłącznie konsoli Xbox 360, Tony Hawk: Ride osiągnął 32 pozycję, a w wypadku wersji na PlayStation 3 – 29 miejsce w rankingu.
Specjaliści twierdzą, że porażka gry leży głównie w wysokiej cenie zestawu, zawierającego nowy kontroler. Jeden egzemplarz został wyceniony w Wielkiej Brytanii na niemal 100 funtów a w Stanach Zjednoczonych na 120 dolarów.
Tony Hawk nie zraża się pomimo niezbyt ciepłego przyjęcia najnowszej części serii reklamowanej jego imieniem. Skater przyznał, że jest dumny z produktu i podkreślił jego innowacyjność. Nie darował sobie także złośliwego komentarza wobec recenzentów. Hawk twierdzi, że część z nich wyrobiła sobie zdanie zanim egzemplarz w ogóle trafił w ich ręce.
Teoria spiskowa jest jednak mało realna. Tony Hawk: Ride w serwisie metacritic.com prezentuje się zabójczą średnią na poziomie 48 punktów. Z 21 dotychczas zebranych recenzji, jedynie w czterech autorzy wyrazili się o grze pozytywnie. Albo mamy do czynienia z wredną zmową dziennikarzy, albo po prostu gra jest kiepska. Stawiamy na to drugie.


Gracze
Komentarze czytelników
zanonimizowany570409 Pretorianin
Ohh, gra słabo się sprzedała bo kosztuje aż 100 funtów/120 dolców. To niech przyjadą do Polski, zarabiają 1000-2000 zł netto i niech kupują u nas gry. Jestem ciekaw czy wtedy była by wielomilionowa sprzedaż CODów, GTA 4 itd. A ludzie się potem dziwią dlaczego w Polsce jest tyle piractwa.
Chriso25 Generał

I bardzo dobrze ze sie nie sprzedaje, widac ze nawet na bogatym zachodzie w czasach kryzysu, malo kto chce wydawac dodatkowa kase, na kolejny plastikowy smiec od Activision.
Rafiraf2 Generał

To było pewne. Na padzie trudno triki robić, co dopiero na tym. :O
uQuad Konsul

hawki sie skonczyly na 3, wzglednie 4 ktora juz zaczynala przytlaczac, ale jednak glownie przez design poziomow slabila.
zanonimizowany652707 Generał
Nie lubie gier typy Tony Hawk