Hitman: Rozgrzeszenie oraz Far Cry 3 w Empiku za 49,99 zł
W sklepach sieci Empik można nabyć konsolowe wersje gier Hitman: Rozgrzeszenie oraz Far Cry 3 w promocyjnej cenie 49,99 zł. By otrzymać rabat należy jednak odsprzedać dwie starsze produkcje z opublikowanych przez firmę list.
Kamil Zwijacz
Firma Empik ruszyła z kolejną promocją na dwie, świeże produkcje - Hitman: Rozgrzeszenie i Far Cry 3. Odsprzedając dwie gry z udostępnionej listy, można nabyć jeden z wymienionych wyżej tytułów w wersji na konsole PlayStation 3 i Xbox 360 w promocyjnej cenie 49,99 zł.

By załapać się na okazyjną cenę, należy odsprzedać dwie starsze gry - po jednej z każdej listy.
Lista Pierwsza:
- Assassin's Creed 3
- Borderlands 2
- Darksiders 2
- Dishonored
- FIFA 13
- Medal of Honor: Warfighter
- Need for Speed Most Wanted
- PES 2013
- Resident Evil 6
- Sleeping Dogs
Lista Druga:
- Assassin’s Creed 2
- Battlefield Bad Company 2
- FALLOUT 3
- God of War 3
- GTA IV
- Heavy Rain
- Infamous
- Mafia 2
- Mass Effect 2
- Medal of Honor Airborne
- Mortal Kombat VC DC Universe
- Prince of Persia
- Prototype
- Resident Evil 5
- Saint Row 3
- Sniper Ghost Warrior
- Tekken 6
- Uncharted
- Uncharted 2
Oferta ważna jest do 30 listopada (Hitman: Rozgrzeszenie) i 2 grudnia (Far Cry 3). Najnowsza odsłona przygód Agenta 47 jest dostępna na rynku od 2 dni. Natomiast propozycja firmy Ubisoft wyląduje w sklepach na terenie całego kraju 29 listopada.
- Oficjalna strona gry Hitman: Rozgrzeszenie
- Oficjalna strona gry Far Cry 3
- Recenzja gry Hitman: Rozgrzeszenie
- Recenzja gry Far Cry 3
- Empik
- Ubisoft
- wyprzedaż
- Far Cry (marka)
- X360
- PS3
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
Arturro1987 Konsul

CO za żenujący tytuł... Wprowadza ludzi w błąd...
zanonimizowany726839 Legionista
@PierwszyWolnyJestZajęty myślę że trochę odchodzisz od tematu, mówisz że Polscy wydawcy są chciwi(btw. a kto nie jest ?) gdyż nie dostosowują cen gier do zarobków w Polsce więc odpowiadam że:
-nie mieli by w tym pewnego zysku
-jest to niezgodne z prawem.
Nie wiem jak ta sytuacja wygląda w Rosji czy w Chinach więc się do tego nie odniosę.
zanonimizowany668247 Legend
Ace_2005 -> Tyle ze za gry nie dostajesz bezposrednio "golarki czy ksiazki", a karte upominkowa, ktora ma okreslona wartosc pieniezna. W skrocie - Sprzedajesz gre sieci, a ta ci daje wlasny "pieniadz" o okreslonym nominale. Co to jest "pieniadz" powinienes sie dowiedziec w szkole(lub znajdz znaczenie w internecie).
Tak czy siak, ma to swoje plusy i minusy. Plusem jest to, ze empik skupuje gry bez wzgledu na jakosc gry, a samego nosnika i opakowania. Sam jakis czas temu sprzedalem spory zestaw w wiekszosci bezwartosciowych gier, po cenach porownywalnych do allegro(w tym za kilka gier mialem porzadny zysk). Za pieniadze z karty prezentowej zakupilem kilka kodow ze zdrapkami na psn o wartosci 100zl, wciagu 2 dni sprzedalem je po okolo 96-98zl. Nie dosc ze w tak krotkim czasie udalo mi sie pozbyc gier, ktorych nikt nie chcial kupic, nawet w rozsadnych cenach to jeszcze przy okazji bylem do przodu i zaoszczedzilem na czasie.
Daess -> Jesli chodzi o polskich wydawcow to tak naprawde to maja niewiele do gadania jesli chodzi o ceny gier. To dziala na zasadzie "klient nasz pan" i dla Pol. Wydawcow klientem-panem jest producent/swiatowy wydawca gier. Wiedzmin 2 jako pelnoprawny polski tytul wydany na konsole, w dniu premiery mial znacznie nizsza cene niz kazda inna gra konsolowa. Cala reszta zalezy od umow z "grubszymi rybami". W Polsce jest zbyt maly popyt, zeby nasi wydawcy mogli dyktowac warunki. To jest tylko zwykla, chlodna kalkulacja swiatowych gigantow.
sawbona Legionista

Wedle ścisłości- możesz oddać jedynie gry na konsolę. PC -tów nie biorą. Po drugie, by nabyć Hitmana trzeba było zdążyć przed 22 listopada ( bo wtedy się akcja skończyła, a nie zaczęła - jak jest napisane w artykule).
BenitoSokal Junior
@ Daess Wybacz drogi forumowiczu, ale wypowiadasz się i walczysz w tematyce, o której jawnie nie masz zielonego pojęcia. W marketingu od lat funkcjonuje pojęcie strategii cenowej, polegającej na jej dopasowywaniu do realnej wartości nabywczej pieniądza w danym regionie polityczno geograficznym. Idąc za Twoimi durnymi paragrafami, większość przedsiębiorców z całego świata musiałaby "siedzieć". Ale, to jeszcze mało istotne. O Twojej ignorancji przemawia fakt, iż posługujesz się pojęciem kosztu produkcji bez elementarnej wiedzy, czym ów koszt jest. Wg. Twojej opinii, sprzedaż gry w cenie 125 zł daje przychód, a 50 już stanowi wielkość poniżej kosztów produkcji?! Czyli, że co - produkcja oprogramowania wyniosła 100 zł? Co to za idiotyzmy. Ewentualny koszt, znajdujący tutaj uzasadnienie w przypadku wersji pudełkowej, to koszt jednostkowy, który również wynosi przy obecnych nakładach max 1.00 zł na każdy egzemplarz produktu. Dlaczego gry kosztują tak dużo? Ponieważ wartość postrzegana jest taka, a nie inna. Gracze przyjmują takie ceny, wydają na nie swoje pieniądze - i tyle. Nie da się do oprogramowania dopasować zasad tradycyjnej ekonomii, bowiem ten segment operuje na abstrakcyjnych zasadach. Gdyby gracze nie kupowali - to szybko zmieniono by politykę cenową.