Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 grudnia 2020, 21:33

GTA Online: The Cayo Perico Heist „największą przygodą” w historii gry

Firma Rockstar Games opublikowała nowy zwiastun ogromnej aktualizacji Grand Theft Auto Online. Trailer pokrótce prezentuje część atrakcji, które pojawią się w grze wraz z debiutem darmowego The Cayo Perico Heist.

Fani sieciowego modułu GTA V wkrótce sprawdzą „największą przygodę” w historii Grand Theft Auto Online. Przynajmniej jeśli wierzyć zapewnieniom Rockstar Games, które udostępniło nowy zwiastun aktualizacji The Cayo Perico Heist. Materiał ze znanym graczom GTA Online Englishem Dave’em i garścią innych postaci możecie obejrzeć poniżej.

Rozszerzenie nie jest wypatrywanym przez wielu GTA 6 (nierzadko z uporem godnym lepszej sprawy), ale – sądząc choćby po 130 tysiącach polubień trailera przy mniej niż 800 tysiącach wyświetleń i poniżej 3 tysięcy łapek w dół – najwyraźniej sporo osób nie może się doczekać aktualizacji. W końcu bynajmniej nie zabraknie w niej zawartości. Wraz z debiutem The Cayo Perico Heist pojawi się zupełnie nowa lokacja w postaci wyspy narkotykowego barona, gdzie dokonamy tytułowego skoku (czy to w pojedynkę, czy też z grupą znajomych). Będzie też sporo innych atrakcji pokroju widocznego na zwiastunie okrętu podwodnego, nowych statków czy stacji radiowych. Pełną zawartość tego darmowego rozszerzenia poznamy wraz z jego premierą, wyznaczoną na 15 grudnia.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej