Dr. Dre nie chciał wystąpić w GTA. „Nie robię rzeczy dla dzieci"
Wieloletni przyjaciel Dr. Dre opisał w wywiadzie, jak udało mu się przekonać rapera do występu w GTA Online. Okazuje się, że celebryta uważał gry za „rzeczy dla dzieci”.
Michał Zegar

W wywiadzie z serwisem BET Music (via Eurogamer) DJ Pooh – konsultant kreatywny Grand Theft Auto V oraz spiker w growej stacji radiowej West Coast Classics – opowiedział, jak w imieniu Rockstara udało mu się zachęcić znanego rapera Dr. Dre do występu w Grand Theft Auto Online w ramach minikampanii fabularnej ze świeżej jeszcze aktualizacji The Contract.
Początki bywają trudne
Jak się okazuje, DJ Pooh jest wieloletnim przyjacielem Dr. Dre. Gdy skontaktował się z nim z propozycją, by ten pojawił się w GTA Online, wyszło na jaw, że celebryta nie jest zbytnim fanem gier wideo. Pooh opisał jego początkową reakcję słowami:
Na wstępie było to po prostu „nie”. Ale to normalna odpowiedź, które dostaje się od Dre... Początkowo brzmiała ona tak, ponieważ Dre nie jest graczem (…). Nie chodzi o to, że ich nie lubi czy coś w tym stylu, po prostu nie grał w nie. Powiedział, że nie robi rzeczy dla dzieci.
Perswazja czyni mistrza
Nie zniechęciło to jednak Pooha, który przyniósł do domu Dre własną konsolę PlayStation wraz z kopią GTA V, po czym wręczył raperowi kontroler. Tak konsultant opisuje reakcję swojego przyjaciela:
Powiedział: „To ***** jest zarąbiste”, gdy zobaczył, jak jeżdżę lowriderem. Później zakładaliśmy różne felgi do samochodu, braliśmy udział w strzelaninach, spędzaliśmy czas z przyjaciółmi, nawet wyrwałem dziewczynę – to wszystko!
Ostatecznie przekonało to Dr. Dre do pojawienia się w aktualizacji The Contract, która zadebiutowała w GTA Online pod koniec zeszłego roku.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1363091 Legionista
Oni mają fajne słowo "kids" które pasuje do grupy 6-14, a 14-19 "youth" i "teenager" do 0-6 lat mają "child". U nas potocznie wszystko wrzuca się do jednego wora i jest to mocno krzywdzące mówiąc na wszystkie grupy "dzieci". Podświadomie wbija to w regresję i potem mamy pół kraju zachowujące się dosłownie jak dzieci. Taka ciekawostka w 20-leciu międzywojennym w Warszawie 6-latki same chodziły do szkoły i jak ktoś starszy przyprowadził to był "przypał".
Gerpir Feilan Konsul

Jak juz autorzyku przepisujesz artykuly to chociaz bys dodal najistotniejszy jego fragment, czyli to, ze zeby tworzyc mocap pod Dre zrobili cale studio, ktore posluzy do prawdo podobnie dodawania kolejnych celebrytow jako kolejne DLC do GTA. Miejmy nadzieje ze uderza tym razem w druga strone medalu, moze Iron Maiden? Chlopaki juz troche w grach maczali paluchy.
Mqaansla Generał

Gry maja gigantyczny potencjal jako element wychowania, oraz forma kultury i sztuki. I nawet od jakiegos czasu powoli przestawaly byc stygmatyzowane za sam fakt bycia rozrywka mlodych - ale wtedy wkroczyli producenci gier ze swoimi DLC'kami, edycjami, passami, mikrotranzakcjami, lootboxami, reklamami, etc. itd. a gracze kierujac sie prymitywnym egoizmem na to pozwolili, glosujac portfelem...
I powstalo nowe pietno: gracze to idi* przepierniczajacy pieniadze na bezwartosciowe blyskotki - DO KTORYCH NAWET NA DOBRA SPRAWE NIE MAJA ZADNYCH PRAW, bo jak tylko gra przestaje zarabiac pieniadze dostaja kopa w du*. a gracze znowu na to pozwolili, portfelowym glosowaniem...
Konsekwencja tego sa kolejne zmiany, tym razem w formie i zawartosci gier ktora zostala zmodyfikowana tak, zeby "zachecic" graczy do placenia. Co sprawilo ze granie "za darmo" (w koncu zaplaciles za gre tylko raz...) zaczelo przypominac rzezbienie w g* raczej niz rozrywke z czego wynika kolejne pietno, bo o ile wczesniej tylko byles w srodowisku ktore "placilo" to teraz albo jestes frajerem ktorego da sie okrasc slowami: "rzucilismy koscia, i w co musisz nam uwierzyc na slowo: przegrales! Tutaj masz 2 guziki a teraz wyskakuj z 200$..." albo kolesiem ktory lubi pewna dosc masochiczna i oglupiajaca forme rzezbiarstwa...
mimiuś Legionista
"Wieloletni przyjaciel Dr. Dre opisał w wywiadzie, jak udało mu się przekonać rapera do występu w GTA Online"
Rockstar zapłaci dużą ilością pieniędzmi powiedział.