Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 lutego 2024, 12:17

GTA 5 i RDR 2 wciąż sprzedają się jak szalone

Zapowiedź Grand Theft Auto 6 bynajmniej nie zmniejszyła popularności poprzedniej odsłony serii. Dzięki znakomitym wynikom GTA 5 do graczy i sklepów trafiło ponad 420 milionów egzemplarzy gier z gangsterkiej serii Rockstar Games.

Źródło fot. Rockstar Games / Take-Two Interactive.
i

Firma Take-Two opublikowała raporty finansowe podsumowujące trzeci kwartał 2024 roku fiskalnego, tj. okres od października do grudnia. Przychody za ostatnie trzy miesiące 2023 r. spadły o 3% z roku na rok – do 1,37 miliarda dolarów (z 1,41 mld w 2022 r.).

Podobnie zmniejszyły się „net bookings” (tj. suma pieniędzy zarobionych na sprzedaży cyfrowych i fizycznych produktów z uwzględnieniem różnicy w przychodach z gier usług, w porównaniu do poprzedniego okresu) – z 1,38 mld dol. rok temu do 1,34 mld rok temu.

Take-Two wierzy w przełomowe gry w 2025 roku fiskalnym

Minimalnie gorszy wynik bynajmniej nie popsuł humorów w spółce. Przeciwnie, Take-Two podtrzymuje dotychczasowe prognozy, według których spółka uzyska 8 miliardów dolarów przychodu w 2025 roku fiskalnym, czyli w okresie od kwietnia 2024 r. do marca 2025 r. Rok temu twierdzono, że będzie to zasługą wydania „kilku przełomowych gier”, które według wydawcy mogą wyznaczyć nowe standardy w branży.

Niemniej firma nieznacznie obniżyła swoje prognozy na ostatni kwartał 2024 roku fiskalnego. Ma to wynikać ze „słabości” w segmencie reklam mobilnych i zwiększenia marketingu Match Factory (nowej gry studia Zynga), ale też z opóźnienia niepodanej z tytułu gry, która miała trafić na rynek pomiędzy styczniem a marcem.

Najpewniej chodzi o No Rest for the Wicked, nową produkcję twórców serii Ori, która miała trafić do wczesnego dostępu w pierwszym kwartale 2024 r. W jednym z dokumentów wspomniano bowiem, że tytuł ukaże się na początku 2025 roku fiskalnego, co potwierdził prezes Take-Two Strauss Zelnick (via IGN).

Sprzedaż gier: GTA 5 nie zwalnia

Raport przybliża też popularność gier Take-Two i trzeba przyznać, że liczby robią wrażenie. Sprzedaż serii Grand Theft Auto przekroczyła 420 milionów egzemplarzy, z czego samo GTA V rozeszło się w nakładzie 195 mln sztuk (dane uwzględniają kopie wysłane do sklepów). Najwyraźniej oficjalna zapowiedź nowej odsłony nie osłabiła zainteresowania „piątką”.

Sporym sukcesem miał być też debiut Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition na urządzeniach mobilnych. Co prawda nie podano statystyk, ale w trakcie rozmowy z inwestorami (via The Globe and Mail) przedstawiciele Take-Two Interactive potwierdzili, że mobilne wydanie trylogii trójwymiarowych GTA to najczęściej pobierany produkt (czy raczej produkcje) w usłudze Netflixa. Według doniesień ze stycznia (via Mobilegamer.biz) wszystkie trzy gry zainstalowano łącznie 18 milionów razy, z czego sam remake Grand Theft Auto: San Andreas pobrano ponad 11,5 mln razy.

Nieźle wypadł też cykl Red Dead Redemption, choć to głównie zasługa drugiej części, bo na 86 mln egzemplarzy całej marki aż 61 mln stanowią kopie RDR 2, mimo że „jedynka” od sierpnia jest dostępna także na PlayStation 4 i Nintendo Switchu (według nieoficjalnych szacunków sprzedaż na tej drugiej konsoli wyniosła około 1-2 milionów egz., aczkolwiek nie mamy żadnego potwierdzenia tych wyliczeń). Niemniej ten wynik wystarczy, by uznać westernową sagę Rockstara za siódmą najlepiej sprzedającą się serię gier w historii.

Natomiast cykl Borderlands sprzedał się w nakładzie 83 mln kopii. Prym nadal wiedzie Borderlands 2, które znacznie wyprzedza trzecią część serii z wynikiem 28 mln do 19 mln egzemplarzy.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej