Do sprzedaży trafiła gra Gauntlet, kolejna odsłona serii, którą zapoczątkowała firma Atari w 1985 roku na automatach. Odświeżona wersja tego klasyka prezentuje praktycznie niezmienioną formułę rozgrywki, oprawioną nowoczesną grafiką.
Do cyfrowej dystrybucji trafiła właśnie gra Gauntlet. Stworzony przez studio Arrowhead tytuł to kolejna odsłona popularnej serii, zapoczątkowanej w 1985 roku przez firmę Atari na automatach. To pierwsza część cyklu od prawie dziewięciu lat – poprzednia, o podtytule Seven Sorrows, trafiła na PlayStation 2 pod koniec 2005 roku.
W nowe Gauntlet zagramy wyłącznie na PC. Produkcja została okraszona odświeżoną oprawą graficzną, założenia rozgrywki pozostały jednak takie same. W dziele Arrowhead Game Studios przemierzamy lochy czwórką postaci o różnych specjalnościach: Wojownikiem, Magiem, Elfem lub Walkirią. Wszystkich bohaterów możemy wyposażyć w nowe moce czy ataki poprzez dobór odpowiednich perków. Poszczególne lokacje wypełnione są klasycznymi przeciwnikami, takimi jak duchy, demony czy szkielety, których trzeba pokonać w celu dotarcia do umieszczonego w każdej z jaskiń specjalnego przedmiotu. Esencją Gauntlet jest oczywiście rozgrywka wieloosobowa: kooperacja, możliwa dla maksymalnie czterech osób, odbywa się tak lokalnie, jak i przez Internet.
„Nowa, cyfrowa odsłona Gauntlet rozwija formułę znaną z poprzednich odsłon serii, ale jednocześnie pozostaje wierna tradycyjnemu, czteroosobowemu modelowi rozgrywki” - powiedział przy okazji premiery David Haddad z Warner Bros. Interactive Entertainment, firmy zajmującej się dystrybucją gry. Możemy się więc spodziewać nostalgicznego powrotu do lat 80-tych, objawiającego się widokiem z lotu ptaka, mnóstwem jaskiń do zwiedzenia oraz setkami wrogów do wybicia. Zainteresowani muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 85 złotych (19,99 euro).
Gracze
Autor: Jakub Mirowski
Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
