Polska firma Techland, odpowiedzialna za takie tytuły jak Dying Light czy Call of Juarez, bierze się za symulator żużla. Deweloper po raz kolejny zdobył od organizatorów turniejów Grand Prix w tym sporcie pełną licencję BSI Speedway. Dzięki temu gra będzie zawierać rzeczywiste tory i prawdziwych zawodników.
Bartłomiej Plewnia
9
FIM Speedway Grand Prix 15 to nie pierwsza gra Techlandu o sportach motorowych.
Za produkcję FIM Speedway Grand Prix 15, symulatora wyścigów żużlowych, odpowiada warszawski oddział firmy Techland. Jak sama nazwa wskazuje, studio skupi się na najważniejszych rozgrywkach w tej dziedzinie, czyli Grand Prix. To nie pierwsza przygoda polskiego dewelopera z żużlem - tegoroczna produkcja jest piątą z kolei częścią poświęconą Grand Prix w speedwayu, jak za granicą określa się ten sport. Poprzednia, FIM Speedway Grand Prix 4, ukazała się w 2011 roku. Firma stworzyła także inną grę związaną ze sportami motorowymi, nail'd. Żadna z tych produkcji nie odniosła wielkiego sukcesu.
W FIM Speedway Grand Prix 15 Techland zamierza odwzorować prawdziwe tory i zawodników takich jak Krzysztof Kasprzak, Nicki Pedersen czy Jarosław Hampel. Wśród stadionów Grand Prix znajdziemy z kolei Cardiff, Melbourne i Toruń. Gra będzie oferować tryb multiplayer, w którym będzie mogło ścigać się do czterech graczy naraz.
Symulator trafi do sprzedaży pod koniec tego roku na platformy PC, Xbox One oraz PlayStation 4. Biorąc pod uwagę oceny poprzednich części (FIM Speedway Grand Prix 2 - 5/10, FIM Speedway Grand Prix 3 - 4/10, FIM Speedway Grand Prix 4 – 3.5/10) wysoki poziom nowej produkcji z serii byłby niemałym zaskoczeniem. Niskim notom nie zapobiegł nawet fakt zdobycia przez Techland licencji firmy Benfield Sports International (BSI), organizatorów cyklu Grand Prix.
Na oficjalnym kanale wydawnictwa Techland na YouTube pojawił się trailer FIM Speedway Grand Prix 2015. Filmik możecie obejrzeć poniżej.
Gracze
Steam
8
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
