Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 26 listopada 2007, 06:52

Film Hitman czwarty w amerykańskim zestawieniu Box Office

Ponad trzynaście milionów dolarów zarobił film Hitman w trakcie minionego weekendu w Stanach Zjednoczonych. Powyższa kwota pozwoliła uplasować się obrazowi Xaviera Gensa na czwartym miejscu amerykańskiego rankingu Box Office.

Ponad trzynaście milionów dolarów zarobił film Hitman w trakcie minionego weekendu w Stanach Zjednoczonych. Powyższa kwota pozwoliła uplasować się obrazowi Xaviera Gensa na czwartym miejscu amerykańskiego rankingu Box Office.

Film Hitman czwarty w amerykańskim zestawieniu Box Office - ilustracja #1

Większym zainteresowaniem wśród Amerykanów cieszyły się w ubiegłym tygodniu filmy Zaczarowana (35.300.000$), This Christmas (18.600.000$) oraz Beowulf (16.240.000$). Wynik Hitmana na kolana nie powala, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę budżet tej produkcji. Przygody Agenta 47 z Timothym Olyphantem w roli głównej kosztowały ich twórców około 70 milionów dolarów.

Mimo że Hitman został zrównany z ziemią przez krytykę (średnia ocen z recenzji 3.5/10 według Rotten Tomatoes), widzowie pozytywnie odebrali film. Aktualnie dzieło Xaviera Gensa może pochwalić się notą 6.7 na łamach serwisu IMDb, co można uznać za duży sukces. Najlepiej ocenioną ekranizacją gry komputerowej był do tej pory Silent Hill (6.5/10). Trzeba jednak w tym miejscu wziąć pod uwagę, że wynik Hitmana może się szybko zmienić. Na film głosowało zaledwie 2300 użytkowników tego serwisu. Dla porównania, Silent Hill oceniło prawie 40 tysięcy osób.

Polacy będą mogli wyrobić sobie zdanie o filmie już w najbliższy piątek, gdyż to właśnie 30-ego listopada Hitman trafi do kin na terenie całego kraju.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej