Pierwsze wrażenia z 2. sezonu serialu The Punisher - felieton

Pierwszy sezon The Punisher był jak gorzka, uliczna ballada Johny'ego Casha o tym, że dościgną Cię konsekwencje grzechów. W drugiej odsłonie serial gra do tej samej melodii, tylko z większym wykopem.

filmomaniak.pl

Hubert Sosnowski

Pierwsze wrażenia z 2. sezonu serialu The Punisher - felieton - ilustracja #1

Jest coś magicznego w historiach o zemście, sprawiedliwości i okrutnej, ale słusznej karze. Pewnie dlatego kochamy opowieści o samotnych mścicielach robiących porządek z ludźmi dopuszczającymi się obrzydliwych czynów. Kibicowaliśmy „brudnemu” Harry'emu czy Paulowi Kerseyowi z Życzenia śmierci. Mamy wreszcie Punishera, kombajn do wymazywania przestępczości z powierzchni ziemi. Filmowcy kilkukrotnie próbowali przenieść jego krucjatę z komiksów na ekran, ale za każdym razem przegrywali sromotnie. Dopiero netflixowa adaptacja dokonała niemożliwego. Pokazała Punishera jako wiarygodnego człowieka.

Drugi sezon serialu Punisher zostanie udostępniony na platformie Netflix już jutro, 18 stycznia.

Po czterech odcinkach, które obejrzałem na potrzeby tego tekstu, mogę stwierdzić, że sezon drugi kontynuuje ten trend. Skupia się na ludzkiej stronie Franka Castle’a oraz jego otoczenia. To wszystko bohaterowie z krwi i kości, a nie kukiełki do odstrzelenia lub uratowania. Bywają przerysowani, ale raczej na poziomie wizerunku, by jakoś przemycić komiksowy rodowód, bez uszczerbku dla spójności historii. Bo The Punisher nie jest typową adaptacją komiksu w skali 1:1. Showrunner Steve Lightfood poszedł krok dalej niż jego koledzy od Daredevila i Jessiki Jones – zdecydował się przełożyć pierwowzór na język brudnego dramatu sensacyjnego rodem z lat 70.

I wszystkim wyszło to na zdrowie, zwłaszcza postaci Punishera. Jon Bernthal z podkładką w postaci dobrego scenariusza uczynił z roli mściciela perełkę. Zmieścił w jednej postaci sympatycznego, swojego chłopaka, który szwęda się po amerykańskich bezdrożach pod nowym nazwiskiem i nawiązuje romans z barmanką w przydrożnym lokalu. Jednocześnie od początku wiemy, że za cielęcym spojrzeniem kryje się bestia, która w każdej chwili może wyskoczyć na wierzch i urządzić masakrę przy akompaniamencie wystrzałów i łamanych kości. Widzimy to przejście w drugim sezonie, bardzo szybko. Jest płynne i wiarygodne, bo wiemy, dlaczego się dzieje.

Drugi sezon idzie zresztą jeszcze głębiej w psychologię niż pierwszy i zostawia sporo miejsca na przyjrzenie się duszom bohaterów, ich ranom, traumom i sekretom. Twórcy zrobili to jednak tak zręcznie, że utrzymali dużo lepsze tempo niż w pierwszym sezonie, gdzie pierwszym odcinkom można było zarzucić brak akcji (na upartego). Ale wtedy to miało cel i ładnie budowało napięcie.

Pierwsze wrażenia z 2. sezonu serialu The Punisher - felieton - ilustracja #2

Tutaj fabuła szybciej łapie wysokie tempo, ale nie jest monotonną wyżynką. Pomysłowe i klimatyczne sekwencje walk (westernowo-carpenterowa obrona posterunku w jednym z pierwszych epizodów będzie Was trzymać na krawędzi fotela) przeplatają się z nastrojowymi scenami pogłębiającymi sylwetki bohaterów. Intryguje zwłaszcza nowy nabytek w obsadzie, Giorgia Whigham jako Amy, dziewczyna uciekająca przed polującymi na nią zabójcami.

Spora część historii kręci się wokół tego pościgu, nadaje rytm opowieści i wprowadza nowego, intrygującego złoczyńcę, duchownego, który przewodzi pogoni. Nowa historia splata się jednak z konsekwencjami poprzedniego sezonu i grzechami jego bohaterów. Wraca potwornie okaleczony Billy Russo i najprawdopodobniej zmierza w objęcia obłędu, ale niczego nie możemy obstawić z pewnością. Serial już parę razy zdążył nas zaskoczyć.

Tak więc póki co fabuła trzyma za gardło, bawi urozmaiconym tempem. Serial zachował ten brudny, uliczny klimat poprzedniego sezonu. To nie tylko kwestia ujęć, ale też mocnej, w większości gitarowej muzyki.

Pierwsze wrażenia z 2. sezonu serialu The Punisher - felieton - ilustracja #3

Strzelaniny trzymają poziom, aktorzy dają z siebie wszystko, a scenarzyści nie musieli za bardzo patrzeć na resztę marvelowego czy nawet netflixowego uniwersum. Nie uświadczymy tutaj spandeksiarzy (nawet trzeci, znakomity sezon Daredevila z tego rezygnował), a jedynie porządny dramat kryminalny. Jeśli The Punisher utrzyma taki pułap do końca sezonu, to będziemy mieli do czynienia z najlepszą, najrówniejszą adaptacją komiksu na małym ekranie.

Serial:Marvel: Punisher(Marvel's The Punisher)

premiera: 2017kryminałdramatakcjaprzygodowy

Anulowany Sezonów: 2 Epizodów: 26

Opracowany przez Steva Lightfoota kryminalny serial akcji, będący częścią MCU. Frank Castle, dręczony traumatycznymi wspomnieniami, postanawia dokonać krwawej zemsty na oprawcach swojej rodziny. Marvel: Punisher to kryminalny serial akcji, wchodzący w skład franczyzy Marvela i opracowany na bazie komiksów Gerry’ego Conwaya, Johnny’ego Romity i Rossa Andru. Głównym bohaterem tytułu jest Frank Castle a.k.a. Punisher (grany przez Jona Bernthala), który postanawia dokonać krwawej zemsty na mordercach swojej żony i dzieci. Jak się okazuje jego prywatna misja to zaledwie wierzchołek góry lodowej, mężczyzna zostaje bowiem wplątany w spisek daleko wykraczający poza nowojorski półświatek.

Serial Marvel's The Punisher
Podobało się?

22

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum inne
2019-01-17
20:06

Thun Senator

A w sobotę i tak anulują :D

Komentarz: Thun
2019-01-18
19:11

pisz Senator

Co ci scenarzyści mają za fioła z tymi matkami z dziećmi? Chyba, że z Franka robią takiego łowce mamusiek

Komentarz: pisz
2019-02-02
08:45

hopkins Legend

hopkins

https://youtu.be/bWpK0wsnitc
Najlepszy Punisher!

Komentarz: hopkins
2019-02-02
08:54

zanonimizowany1277705 Pretorianin

👍

Wczoraj skończyłem 2 sezon. Dla mnie rewelacja, zdecydowanie najlepszy serial o Marvelowskich bohaterach. Oby tylko go nie skasowali.

Komentarz: zanonimizowany1277705
2019-02-02
19:11

zanonimizowany805622 Legend

Rozwleczony do przesady, całkowicie zbędny wątek łączący się z dziewczyną - zamiast tego, całość powinna być zgrabnie zamknięta wokół Billy'ego/Jigsawa i trwać maksymalnie 6 odcinków. Ten sezon wygląda tak, że można obejrzeć dwa, trzy pierwsze odcinki i dwa końcowe - praktycznie nic przy tym nie tracąc. Czy lepszy od sezonu pierwszego? Nie mam pojęcia, ale po obejrzeniu drugiego sezonu wiem, że pierwszy wcale nie jest taki dobry za jaki go miałem i to z pewnością nie dlatego, że drugi jest w jakikolwiek sposób lepszy. Do pierwszego czy trzeciego sezonu Daredevila daleko.

Komentarz: zanonimizowany805622

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl