Dziś miała miejsce premiera jednej z najbardziej wyczekiwanych gier bieżącego roku - Fallout 4. Okazało się, że na płycie z produkcją w wersji PC znajduje się tylko 5 GB danych, a ponad 18 trzeba pobrać z Internetu.
Kamil Zwijacz
Pamiętacie jak donosiliśmy, że na płycie z grą Fallout 4 nie zostaną umieszczone wszystkie pliki? Dziś miała miejsce premiera rzeczonej produkcji, która wylądowała w domach zainteresowanych osób i okazało się, że na DVD wylądowało tylko 5,21 GB danych, a pozostałe, ponad 18 GB, należy pobrać ze Steama. Zapewne spora część z nas liczyła, że będzie na odwrót, ale koniec końców wyszło, że większą część postapokaliptycznego projektu trzeba ściągnąć z sieci. Nie jest to jednak jedyna nieciekawa informacja związana z czwartym Falloutem. Kilka godzin temu informowaliśmy bowiem, że pomimo wcześniejszych zapowiedzi dewelopera o rozgrywce w 1080p i stałych 30 klatkach na sekundę, nie udało się dotrzymać obietnicy i produkcja na konsolach ma problemy z utrzymaniem takiej płynności animacji.
Koniec końców, pomimo tych niedociągnięć i licznych błędów, które są w zasadzie wizytówką gier studia Bethesda, Fallout 4 okazał się udanym tytułem, dającym sporo frajdy. Jeżeli jeszcze nie skusiliście się na swój egzemplarz, to na koniec zachęcam do zapoznania się z poniższym materiałem wideo od ekipy tvgry.pl, na którym Arasz postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami po kilku pierwszych godzinach rozgrywki.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
